Portal wPolityce.pl dotarł do szokujących zdjęć, na których dziennikarz TVN, który uczestniczył w prowokacji dziennikarskiej na słynnych „urodzinach Hitlera”, pokazuje gest nazistowskiego pozdrowienia. Sprawę tę komentowali publicyści goszczący w „Salonie Dziennikarskim”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Szokujące zdjęcia dziennikarza TVN z „urodzin Hitlera”! Ważne pytania ws. maskarady w lesie pod Wodzisławiem Śląskim
Jak podkreślił prowadzący program Jacek Karnowski, sprawa nie błaha, bo nie chodzi tylko o reportaż TVN, ale o to, jak szerokim echem odbił się na świecie, gdy Polska siedziała na ławie oskarżonych ws. nowelizacji ustawy o IPN.
Bardzo poważne skutki dla wizerunku Polski za granicą. Czy jest gdzieś granica, w której w sporach wewnętrznych się nie przekracza? To granica własnego kraju. Nie atakuje się go tak, gdy toczą się dwie najważniejsze w tym stuleciu sprawy – niezależność energetyczna i bezpieczeństwo narodowe kraju
— zauważył Eryk Mistewicz, publicysta i szef Instytutu Nowych Mediów.
Te dwie sprawy zależą także od kwestii wizerunku kraj
— zaznaczył.
W ocenie Ryszarda Makowskiego – publicysty tygodnika „Sieci” i portalu wPolityce.pl – te dwie sprawy łączy jedno.
Są materiały przygotowane do odpalenia w odpowiednim momencie. Jesteśmy przecież w stanie wojny informacyjnej
— powiedział.
Jego zdaniem obóz rządzący w tej „wojnie informacyjnej” się nie sprawdza.
Trochę drażni mnie to, jak komentują te sprawy ludzie, którzy nigdy nie tknęli podobnej roboty. W reportażu wcieleniowym tak się zachowuje w tym środowisku, żeby się nie zdekonspirować
— stwierdził dziennikarz TVP Jacek Łęski.
Pytanie, czy nie została tutaj przekroczona granica. Czy musiał „hajlować”, żeby go zaakceptowali? Chętnie bym się dowiedział
— dodał.
Także w interesie dziennikarzy TVN jest wyjaśnienie tej sprawy. Jaki tu jest problem? (…) Chciałbym, aby dziennikarze TVN mieli odwagę, by postawić wszystko na stół
— powiedział.
Ks. Henryk Zieliński, redaktor naczelny tygodnika „Idziemy”, podkreślał przy tej sprawie, że mamy prawo wymagać od ludzi mediów odrobiny patriotyzmu. Zacytował zasadę z Francji - „odpowiedzialności za Republikę”.
Postawmy sobie pytanie: czy tego typu materiał mógłby ukazać się w Niemczech? Chociaż w Niemczech sfilmowanie neonazisty na ulicy nie byłoby problemem
— skwitował.
CZYTAJ WIĘCEJ: Jacek Łęski w „Salonie Dziennikarskim”: Wszystko wskazuje na to, że to ucieczka do przodu. Leszek Czarnecki wie, że ma kłopoty
kpc
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/421523-co-laczy-knf-i-urodziny-hitlera-makowski-ocenia