To są standardy według Onetu. Portal opublikował na swoich łamach obszerną rozmowę z Denisem Puszylinem, jednym z przywódców nieuznawanej przez społeczność międzynarodową tzw. Donieckiej Republiki Ludowej.
Wywołało to falę krytycznych komentarzy. Onet ugiął się i tekst został usunięty.
Komentatorzy zarzucają Onetowi przenoszenie do mediów głównego nurtu rosyjskiej propagandy powtarzanej przez Puszylina. Co ciekawe, współautorem wywiadu był Tomasz Maciejczuk, który znany jest z częstych występów w rosyjskich mediach, gdzie przedstawia się jako „polski dziennikarz”, chociaż nigdy nie był związany z polskim mediami i ma zakaz wjazdu na Ukrainę.
Niektórzy internauci dopytują Bartosza Węglarczyka, dyrektora programowego Onetu, o to, kto zamówił tekst i kto podjął decyzję o jego publikacji.
Z kolei serwis press.pl zwraca uwagę, że w rozmowie z Węglarczykiem ten stwierdził tylko, że tekst w ogóle nie powinien się pojawić.
wkt/twitter/press.pl
-
Zapraszamy do lektury nowego i jak zawsze bardzo ciekawego numeru tygodnika „Sieci”! E - wydanie naszego pisma dostępne na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/419174-i-to-maja-byc-standardy-haniebny-wywiad-w-onecie