Zbliżające się wybory samorządowe z pewnością będą obfitować w polityczne emocje. A jednym z najważniejszych momentów jest oczywiście chwila, w której ogłaszane są wstępne wyniki. Tzw. badania exit poll, czyli pierwsze, przybliżone wyniki wyborów pojawiają się tuż po zamknięciu lokali wyborczych, a na ich publikację czeka cała Polska. W tym roku wyniki obliczone przez tę samą firmę zaprezentują razem TVP, Polsat i TVN.

Prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski przekonywał, że jego firma wolałaby mieć te wyniki na wyłączność.

Szukaliśmy na rynku oferty, aby zaprezentować własne sondaże, ale nie ma takiej. Jest jeden sprawdzony podmiot od exit poll, to firma Ipsos, która miała ofertę otwartą dla wszystkich uczestników rynku. Mieliśmy do wyboru: albo być z innymi, albo w ogóle nie mieć sondaży

— powiedział Kurski w rozmowie z portalem WirtualneMedia.pl.

Zdaniem Kurskiego fakt, że TVP nie była w stanie załatwić wynik exit poll na wyłączność, to dowód na to jak marny jest w tej dziedzinie polski rynek.

Wolałbym, żeby telewizja publiczna miała exit poll na zasadach ekskluzywności. To pokazuje jak jeszcze marny jest w Polsce rynek badań tego rodzaju

mly/wirtualnemedia.pl