Portal wPolityce.pl dotarł do listu, jaki napisali Aleksandra i Leszek Millerowie do Mathiasa Döpfnera, przewodniczącego Zarządu Axel Springer SE, właściciela „Faktu”.
Szanowny Panie, razem z małżonką apeluję do Pana o zwrócenie uwagi na działalność redakcji ogólnopolskiego dziennika „Fakt”, którego Ringier Axel Springer Polska jest wydawcą
— piszą Aleksandra i Leszek Millerowie do Mathiasa Döpfnera, przewodniczącego Zarządu Axel Springer SE, właściciela „Faktu”.
Państwo Millerowie napisali, że 1 września w dniu pogrzebu ich jedynego syna „Fakt” opublikował o nim na pierwszej stronie dodatku weekendowego artykuł zatytułowany „Ojciec wybrał politykę, a syn sznur”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Żenujące i ohydne! „Fakt” pastwi się nad śmiercią Leszka Millera juniora. „Ojciec wybrał politykę, a syn sznur”
Kiedy składaliśmy do grobu urnę z prochami naszego jedynaka egzemplarze gazety docierały do czytelników w całej Polsce, a nasza rozpacz i dogłębny smutek zostały zbrukane
— podkreślają Millerowie.
Nie możemy znaleźć słów wobec nieszczęścia, które nas spotkało. Materiał „Faktu” dotkliwie zakłócił naszą żałobę, którą – tak jak wszyscy – mamy prawo przeżywać w głębi naszego serca, w otoczeniu dzielących ją z nami przyjaciół i współczujących nam ludzi
— twierdzą w liście do Mathiasa Döpfnera, przewodniczącego Zarządu Axel Springer SE.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nie pozostaną bezkarni? Leszek Miller pozywa „Fakt” ws. skandalicznej okładki! Powołuje się na „rażące naruszenie dóbr osobistych rodziny”
Pełna treść listu:
Szanowny Panie,
razem z małżonką apeluję do Pana o zwrócenie uwagi na działalność redakcji ogólnopolskiego dziennika „Fakt”, którego Ringier Axel Springer Polska jest wydawcą.
Przez lata byłem czynnym politykiem, także Prezesem Rady Ministrów. Pełniąc urząd Premiera rządu Rzeczpospolitej Polskiej negocjowałem i podpisałem Traktat o przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej. Od trzech lat nie biorę czynnego udziału w życiu politycznym, zajmując się jedynie jego komentowaniem. W końcu sierpnia tego roku dotknęła nas niewyobrażalna tragedia – odebrał sobie życie nasz jedyny syn. Media w Polsce opisywały to zdarzenie z delikatnością i taktem. Nikt nie starał się pogłębiać naszego bólu. Haniebnym wyjątkiem jest dziennik „Fakt”. Jako jedyny ze wszystkich tytułów prasowych w Polsce brutalnie podeptał nasze uczucia.
1 września 2018 roku w dniu pogrzebu naszego syna „Fakt” opublikował artykuł o śmierci Leszka Millera juniora, zatytułowany „Ojciec wybrał politykę, a syn sznur”. Cytowany tytuł został wydrukowany na pierwszej stronie dodatku weekendowego. Kiedy składaliśmy do grobu urnę z prochami naszego jedynaka egzemplarze gazety docierały do czytelników w całej Polsce, a nasza rozpacz i dogłębny smutek zostały zbrukane.
Nie możemy znaleźć słów wobec nieszczęścia, które nas spotkało. Materiał „Faktu” dotkliwie zakłócił naszą żałobę, którą – tak jak wszyscy – mamy prawo przeżywać w głębi naszego serca, w otoczeniu dzielących ją z nami przyjaciół i współczujących nam ludzi. Śmierć najbliższej osoby to największa tragedia jaka komukolwiek może się przydarzyć. Żaden rodzic nie chce uczestniczyć w pogrzebie własnego dziecka, w dodatku z towarzyszącym temu obrzydliwym komentarzem gazety o wielkim nakładzie.
Jako najbliżsi Leszka Millera juniora nie możemy pozostać bierni na tak brutalne zachowanie dziennika „Fakt”. Nie zostały urażone jedynie nasze uczucia, ale również spokój i dobre imię zmarłego syna. Nie był on osobą publiczną, a jego prywatność nigdy nie powinna zostać naruszona.
Nie chcemy, żeby to, co dotknęło ze strony gazety naszą rodzinę, stało się normą, godzącą w innych ludzi. Rezygnacja redaktora naczelnego „Faktu”, która nastąpiła w wyniku oburzenia opinii publicznej i środowisk dziennikarskich w żaden sposób nie usuwa ani przyczyn, ani skutków tej skandalicznej sytuacji.
Oczekujemy, że działania, które powinny zostać przez Pana podjęte uniemożliwią powtórzenie się podobnych zdarzeń w przyszłości.
Pragniemy poinformować, że zwróciliśmy się do Zarządu Ringier Axel Springer Polska Sp. z o.o. o stosowne zadośćuczynienie.
Z wyrazami szacunku
Aleksandra i Leszek Miller
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/411512-tylko-u-nas-mamy-list-leszka-millera-do-wlasciciela-faktu