III RP zdominowały media postkomunistyczne, które nakierowane były i są na manipulowanie opinią publiczną w celu obrony interesów grup wpływów, które uczestniczyły w podziale władze wedle ukrytych przed Narodem umów w Magdalence. Znakomita większość rynku nadawców elektronicznych wywodzi się wprost albo ze struktur MSW albo z kapitału będącego w dyspozycji ludzi tzw. resortu. Rynek prasowy z kolei zdominowany jest albo przez wydawców zawdzięczających swą pozycję dogadaniu się z komunistami lub będących własnością koncernów zagranicznych, w szczególności niemieckich. Taki stan rzeczy nie służy budowie w naszym kraju przestrzeni wolności słowa, w której polski interes narodowy będzie sprawą priorytetową
— czytamy w apelu Klubów „Gazety Polskiej” dotyczącym sytuacji mediów w kraju.
Kluby Gazety Polskiej wsparły w wyborach program Prawa i Sprawiedliwości m.in. dlatego, iż zawierał on zapowiedzi gruntownej przebudowy ładu medialnego w taki sposób, by odpowiadał on na potrzeby społeczeństwa, a nie postkomunistycznych grup interesu. Naprawy wymagała sytuacja w mediach publicznych, konieczne było silne wzmocnienie mediów opartych o polskich kapitał, niezbędne wydawało się uregulowanie rynku medialnego w taki sposób, by postkomunistyczni gracze nie mogli blokować nowych nadawców choćby przy pomocy nierzetelnych badań telemetrycznych, a wydawcy prasy mogli liczyć na powstanie narodowego dystrybutora zainteresowanego wspieraniem czytelnictwa w Polsce. PiS stanął przed nie lada zadaniem – trzeba było odbudować przestrzeń wolności słowa nie tylko po III RP, ale faktycznie po całym okresie komunizmu
— podkreślają autorzy apelu.
Jednocześnie zapewniają, że zapewniają pełne wsparcie dla PiS w realizacji „tego arcyważnego dla przyszłości Rzeczpospolitej zadania”.
Odnosimy jednak wrażenie, iż proces ten nie przebiega tak, jak powinien. W mediach publicznych ma miejsce marginalizowanie dziennikarzy, którzy swym dorobkiem udowodnili, że dobro publiczne i prawda są dla nich wartością najwyższą. Dzieje się tak mimo ich profesjonalizmu i ogromnej popularności. Niepokoi nas sytuacja w Polskim Radio – bardzo częste zmiany na najważniejszych stanowiskach – bez podania rzeczowych przyczyn – siłą rzeczy utrudniają proces odbudowy narodowego nadawcy. Odnosimy wrażenie, iż media publiczne stały się polem niezdrowej i szkodliwej rywalizacji między frakcjami obozu rządzącego
— zwracają uwagę przedstawiciele Klubów „GP”.
Apelujemy, by jak najszybciej zatrzymać te działania, bo ich skutek może być wyłącznie opłakany. Z wielkim smutkiem przyjęliśmy reakcję prezesa TVP na naszą krytyczną ocenę jego niektórych działań podejmowanych w telewizji publicznej. Przypominamy, iż istotą debaty publicznej są merytoryczne argumenty i szczera rzeczowa dyskusja, a nie próba upokorzenia adwersarza. Kluby GP o wolność słowa i prawdę walczą od lat- niezłomnie także wtedy, gdy część dzisiejszego obozu władzy dla realizacji własnych ambicji politycznych próbowała wykorzystać Dramat Smoleński i dzielić środowisko patriotyczne. Cieszymy się z jedności i ich oprzytomnienia, ale serdecznie zachęcamy do ostatecznego porzucenia metod działania z tamtego niechlubnego czasu. Budujmy razem silną polską demokrację
— wzywają działacze.
Kluby „GP” zwracają również uwagę na problemy związane z cenami papieru i siecią dystrybucji.
Polska jest 38-milionowym krajem, w którym czytelnictwo jest na dużo niższym poziomie niż w krajach Europy Zachodniej. To balast komunistycznej przeszłości, ale także słabego rynku dystrybucji, który ogromnej części obywateli RP odbiera możliwość korzystania z dobrodziejstwa wolności słowa. Oczekujemy od Rządzących zdecydowanych i dynamicznych działań w tym obszarze. Bez nich polscy wydawcy prasy znajdą się w potężnych tarapatach, a nasz rynek do reszty zdominują koncerny zagraniczne. Aktywność powinna być skoncentrowana na budowaniu potencjału mediów z polskim kapitałem, a nie na dekoncentracji, która i tak nie poprawi sytuacji polskich mediów, a będzie jedynie pretekstem do uderzenia w nasz kraj przez instytucje zewnętrzne
— podkreślają.
Szanowni Państwo, Kluby Gazety Polskiej deklarują swe wsparcie dla wszystkich działań naprawczych polskiej przestrzeni medialnej. Apelujemy jednak oto, by była ona chroniona przed frakcyjnymi sporami wewnątrz obozu władzy, by ideowi, uczciwi dziennikarze nie padali ofiarą niezdrowych ambicji politycznych tego czy innego środowiska, by nie psuć pracy tych, którzy z sukcesem reformują przestrzeń mediów publicznych oraz by dynamicznie przystąpić do działań wspierających polskich wydawców prasy. Wiele czasu zostało już zmarnowane – trzeba przyśpieszyć odbudowę i wzmacnianie przestrzeni wolności słowa w Polsce
— zaznaczają.
Kluby „GP” proponują powołanie zespołu, który będą współtworzyć przedstawiciele mediów, organizacje społeczne, nadawcy i wydawcy. Zadaniem organu byłoby przedstawienie „w szybkim tempie” zarysu programu „najpilniejszych działań”.
Kluby Gazety Polskiej
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/407669-wazny-apel-klubow-gp-jestesmy-zatroskani-o-polskie-media