Szef TVP pozywa "Newsweek" za artykuł o Telewizji Polskiej. Kurski: Tekst o rzekomych kulisach pracy w "Wiadomościach" zawiera kłamstwa

Szef Telewizji Polskiej Jacek Kurski poinformował na Twitterze, że pozywa „Newsweek” za tekst o rzekomych kulisach pracy w „Wiadomościach”. Dodał, że schemat jest już znany: „Jedno totalne medium kłamstwo zmyśla, inne je kolportują”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: TVP odpowiada „Newsweekowi” na tekst o rzekomych kulisach pracy w „Wiadomościach”. Prezes Kurski zapowiada pozew przeciwko jego autorowi

We wspomnianym tekście Renata Grochal ujawnia rzekome kulisy pracy w „Wiadomościach” TVP. Pojawiają się w nim rzekome anonimowe wypowiedzi pracowników, w których m.in. pojawia się atak na „Wiadomości” - rzekomo pracują tam już tylko zwolennicy PiS i osoby, którym wszystko jedno. Jest też m.in. wyjaśnienie, dlaczego Telewizja Polska nie transmitowała ostatniej konferencji prasowej podkomisji smoleńskiej. Podobno miało być to celowe wycięcie Antoniego Macierewicza przez prezesa Kurskiego.

Telewizja Polska wydała w tej sprawie oświadczenie, w którym podkreślono, że  „tekst ten zawiera nieprawdziwe stwierdzenia oraz zmyślone wypowiedzi”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: TVP odpowiada „Newsweekowi” na tekst o rzekomych kulisach pracy w „Wiadomościach”. Prezes Kurski zapowiada pozew przeciwko jego autorowi

Prezes TVP Jacek Kurski, podkreślił na Twitterze, że podobnie sprawa miała się z Wirtualną Polską, która rozpowszechniała kłamstwa na temat jego sytuacji rodzinnej. WP przegrała w sądzie i musi przeprosić na podawanie nieprawdziwych informacji.

Obrona dobrego imienia ma jednak sens. Sąd Okręgowy w W-wie nakazał oszczercom z Wirtualnej Polski przeproszenie mnie za kłamstwa nt mojego życia prywatnego na głównej stronie nieprzerwanie przez 5 dni+ 10000zł na Caritas. Podobnie skończą autorzy każdego kolejnego oszczerstwa

— podkreślił na Twitterze Jacek Kurski.

wkt