Jak wynika z wpisu Romana Giertycha, niemiecki wymiar sprawiedliwości rozpoczął po jego pozwie postępowanie przeciwko Cezaremu Gmyzowi.
Podpowiecie mi jak nazywa się takich co Niemcom donoszą na rodaków?
— zastanawia się Cezary Gmyz odnosząc się do tweeta Romana Giertycha.
Dziwię się Panu Gmyzowi, że zajmuję się atakowaniem starszych profesorów. Powinien raczej przygotowywać się do obrony
— napisał Giertych.
Właśnie niemieckie organy ścigania poinformowały mnie, że rozpoczynają sprawę nawoływania przez niego „Giertych do wora, wór do jeziora”
— dodał prawnik.
W drugim tweecie Gmyz przypomina mecenasowi Giertychowi łacińską maksymę.
Quidquid agis, prudenter agas et respice finem eque
— przytoczyła łacińską dewizę, która oznacza „cokolwiek czynisz, czyń roztropnie i przewiduj koniec”.
Giertych odniósł się do wpisu Gmyza na temat prof. Ryszarda Krasnodębskiego, który skrytykował wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego na Politechnice Wrocławskiej.
Posłuchałem tego staruszka co wyszedł z przemówienia premiera ale niestety poza tym, że się zapluł, to w żadnej wypowiedzi nie odniósł się do choćby jednego cytatu z wystąpienia Mateusza Morawieckiego po prostu przyszedł poskrzeczeć
— napisał Gmyz.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prof. Krasnodębski narzeka na wystąpienie premiera: „Nie miał prawa mówić tutaj godzinę. Mam 93 lata i mam dość takiego gadania”. WIDEO
ems/Twitter Cezary Gmyz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/386373-gmyz-odpowiada-giertychowi-podpowiecie-mi-jak-nazywa-sie-takich-co-niemcom-donosza-na-rodakow