Tarczyński w mocnych słowach do dziennikarza Onetu: „Skończyła się dyktatura łżemediów. Wasz fake news pokazał kim jesteście”

Sprawa „fake newsa” portalu Onet.pl rozgrzała debatę polityków i publicystów. Przykładem jest mocne starcie słowa posła PiS Dominika Tarczyńskiego z dziennikarzami Onetu!

Dominik Tarczyński obiecuje w rozmowie portalem wPolityce.pl, że dotrzyma słowa i ustawa zwalczająca fake newsy zostanie przygotowana. Zapowiedzi posła PiS wywołały u niektórych dziennikarzy Onetu dziwną przypadłość do kreowania się na „męczenników politycznych”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Tarczyński: „Obiecałem ustawę anty fake newsową i słowa dotrzymam. W najbliższych dniach przedstawię to marszałkowi”

To nic. Gorzej, że podobnie uważa na przykład @D_Tarczynski. Żaden prawy sektor, czołowy polityk obozu władzy. I tak mocno w to wierzy, że szykuje ustawę, pozwalającą takich dziennikarzy odgórnie dyscyplinować.

– napisał dziennikarz Onetu Janusz Schwertner na Twitterze.

Dominik Tarczyński odpowiedział w stanowczy sposób!

Redaktorze, dobra rada: Nie zaczepiaj mnie bo już kilku takich jak Ty przekonało się, że to antyskuteczne i nieprzyjemne. Wstydu przy ludziach mam Ci narobić?

– odpisał.

Skończyła się dyktatura łżemediów. Nikt się Was nie boi. Wręcz przeciwnie. Gardzę waszymi #FakeNews

– dodał.

Poseł @D_Tarczynski w całej swojej krasie. Racja, macie w rękach policję, prokuraturę i pośrednio sądy. Wiem, że to potwornie niebezpieczna siła. Można się Was bać, ale nie od tego jest dziennikarz, żeby się bać

– dodał twardo Schwertner.

Dziennikarz jest od tego aby pełnić służbę informowania, a nie manipulacji. Wasz ostatni #FakeNews pokazał kim jesteście. Dno.

– odparł w mocnych słowach Tarczyński.

A stany lękowe proszę zostawić specjalistom. „Męczenniku”

– dodał.

Do starcia dołączył również Bartosz Węglarczyk.

Panie pośle, cieszę się, że się pan nie boi. Proszę jednak o minimum dobrego wychowania, bycie posłem RP powinno pana popychać do bycia lepszym, a nie gorszym człowiekiem. Z góry dziękuję, pozdrawiam. PS pana groźby nie traktuję jako groźby fizycznej. Mam rację?

– pytał na Twitterze.

Poseł partii rządzącej odparł równie mocno jak poprzednio:

Chcielibyście być męczennikami tak jak manipulacyjny Frasyniuk który na męczeństwo liczył. Wystarczy, że szczegółowo opisze wasze kłamstwa. Wstyd przed Polską boli najbardziej. #FakeNews

ak/Twitter