Nie milkną echa zaskakującej decyzji katowickiego arcybiskupa Wiktora Skworca, który odwołał z funkcji redaktora naczelnego „Gościa Niedzielnego” ks. Marka Gancarczyka. Tymczasem w jej cieniu niezauważona pozostała inna dziwna zmiana, do jakiej doszło w kolejnym medium katolickim w Polsce – Radiu Rodzina we Wrocławiu.
Arcybiskup wrocławski Józef Kupny zwolnił mianowicie ze stanowiska dyrektora i redaktora naczelnego tej archidiecezjalnej radiostacji ks. Cezara Chwilczyńskiego, który pełnił tę funkcję niemal dwadzieścia lat – od roku 1998. W tym czasie Radio Rodzina stało się najbardziej opiniotwórczym medium katolickim na Dolnym Śląsku, spełniając zarazem rolę ewangelizacyjną, podobną jak niegdyś Radio Józef czy dziś Radio Warszawa.
Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie osoba nowego szefa katolickiej rozgłośni, którym został Tomasz Duda – do niedawna dyrektor regionalnego ośrodka Polskiego Radia Wrocław, odwołany przez Radę Mediów Narodowych. Lokalny dodatek „Gazety Wyborczej” skomentował tę nominację krótkim, lecz wymownym tytułem:
„Wyrzuciła go „dobra zmiana”, zatrudniła archidiecezja.”
Jest tajemnicą poliszynela, że Tomasz Duda uchodzi we Wrocławiu za człowieka bliskiego Grzegorzowi Schetynie. Nie to jednak budzi największe zdziwienie. Kiedy portal racjonalista.pl stworzył Internetową Listę Ateistów i Agnostyków, a następnie wystosował apel do wpisywania się na nią, jednym z pierwszych, którzy odpowiedzieli na to wezwanie, był właśnie Tomasz Duda.
Poniżej publikujemy screen shot ze strony racjonalista.pl:
No cóż, takie nadeszły czasy, że radiem katolickim zamiast księdza kieruje dziennikarz demonstracyjnie wpisujący się na listę niewierzących. Niewielkim pocieszeniem pozostaje fakt, że znalazł się tam w ciekawym towarzystwie: obok Roberta Biedronia, Piotra Gadzinowskiego, Anny Grodzkiej, Romana Kotlińskiego czy Joanny Senyszyn.
Po zdymisjonowaniu ks. Chwilczyńskiego z rozgłośni odeszło kilku pracowników, którzy decydowali o obliczu tej stacji, m.in. znany wrocławski dziennikarz Krzysztof Kunert.
Z informacją o zmianach personalnych w Radiu Rodzina zbiegła się inna: o zmianach strukturalnych. Okazuje się, że radiostacja ma zrezygnować z koncesji nadawcy społecznego i ubiegać się o koncesję komercyjną. Oznacza to znacznie wyższe opłaty za użytkowanie częstotliwości i konieczność utrzymywania się z reklam, a więc walki o zupełnie innego słuchacza niż do tej pory. Co prawda rzecznik prasowy archidiecezji zapewnia, że rozgłośnia nie straci swego ewangelizacyjnego charakteru, ale w wyścigu ze stacjami komercyjnymi jest to zadanie karkołomne. Przykład innych katolickich stacji, które poszły tą drogą, wskazuje, że w dużej mierze straciły one swój walor misyjny.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/379299-kolejna-dziwna-zmiana-w-mediach-katolickich-w-polsce-tym-razem-we-wroclawskim-radiu-rodzina