W związku z publikacją „Codziennika Feministycznego”, która pomawia mnie o dopuszczenie się przestępstwa, zapowiadałem kroki prawne. To pierwszy z nich
— poinformował na Facebooku Jakub Dymek.
Do postu dołączył przedsądowe wezwanie do zaniechania naruszania prawa oraz usunięcia skutków tego naruszenia. Znalazło się w nim. m.in. wezwanie do usunięcie z artykułu „Codziennika Feministycznego” fragmentu o rzekomo dokonanym przez niego gwałcie.
Publicysta „Krytyki Politycznej” Jakub Dymek został oskarżony m. in. przez Sarę Czyż, Dominikę Dymińska, Patrycję Wieczorkiewicz i Agnieszkę Ziółkowska m. in. o mobbing i molestowanie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Dymek tłumaczy się z seksskandalu i oskarża lewicę o hipokryzję! „Byłem szantażowany i zastraszany, nigdy nie dopuściłem się gwałtu”
Jakub Dymek podziękował na Facebooku „za niezliczone głosy wsparcia i życzenia wytrwałości, jakie otrzymuję od znanych i nieznanych mi osób”.
Tym, które wykorzystują tę okazję, aby grozić mi i moim bliskim, nie dziękuję - ale życzę znalezienia mądrzejszego hobby na przyszłość
— dodał.
ems/Facebook Jakub Dymek
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/369904-dymek-odpowiada-na-zarzuty-zada-od-codziennika-feministycznego-usuniecia-fragmentu-w-ktorym-jest-pomawiany-o-gwalt