Od listopada br. Sławomir Sierakowski będzie członkiem zespołu redakcyjnego tygodnika „Polityka” (Polityka). Publicysta o współpracy rozmawia także z Onetem
— podaje strona Press.pl.
Uchodzący za „wielką nadzieję” skrajnej lewicy aktywista przez lata prezentował się jako pogardzający oficjalnym światem. Oczywiście, granty brał szerokimi garściami, nawet sztukę teatralna za publiczne pieniądze o nim wystawili. Ale przejście do „Polityki” to jednak postawienie kropki nad i.
Do „Polityki” piszę już od kilku lat nieregularnie, ale relatywnie często. Teraz z Jerzym Baczyńskim i Mariuszem Janickim postanowiliśmy zacieśnić tę współpracę. Będę pisał duże wywiady i teksty dla działu politycznego, ale także dla działu zagranicznego i kulturalnego, jeśli będzie takie zapotrzebowanie
— powiedział stronie Press.pl Sławomir Sierakowski.Można z tego wywnioskować, że tylko dział naukowy na razie jest bezpieczny.
Nadal będzie kontynuował pracę dla skrajnie lewicowej Krytyki Politycznej, która swego czasu propagowała dzieła zbrodniarza komunistycznego Lenina.
Jakby nie było - witamy w klubie ludzi dorosłych. Tak to bywa, młodzi rewolucjoniści też się starzeją.
A skoro dotknęliśmy upływu czasu, to warto przypomnieć, że na końcu każdej życiowej drogi jest Sąd Boży i wszyscy zostaniemy podliczeni z naszego życia, także w kontekście działań w sferze publicznej, dla Kościoła i Ojczyzny. I nikt nie ma mocy by to rozliczenie ominąć, opóźnić, anulować.
gim
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/364539-no-i-zestarzal-nam-sie-mlody-rewolucjonista-slawomir-sierakowski-w-polityce
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.