Nienawiść do Kościoła i promocja satanizmu w "GW"? SPRAWDŹ analizę publikacji, które ukazały się w 2016 roku

Prawda jest brutalna: medium z Czerskiej to propagator treści antykatolickich, bluźnierczych, a niekiedy wręcz satanistycznych. Analiza rocznika 2016 „Gazety Wyborczej” pokazuje, że są one prezentowane dość systematycznie, choć w różnym natężeniu

— twierdzą twórcy analizy publikacji, które ukazały się w 2016 roku w „Gazecie Wyborczej”. Analiza została opublikowana na stronie pch24.pl.

Twórcy zestawienia przyjrzeli się artykułom publikowanym w „Gazecie Wyborczej” i jej dodatkach w 2016 roku, na listę tekstów propagujących satanizm (28 tekstów), bluźnierstwo (24 teksty), antykatolicyzm (56 tekstów) czy okultyzm (46 tekstów) trafiło łącznie 147 artykułów.

Według nich, uwagę zwraca również częstotliwość publikacji. Najwięcej takich tekstów ukazało się w kwietniu i październiku - miesiącu różańcowym. Wówczas ukazało się 25 tekstów, co stanowi aż 17 proc. wszystkich klasyfikowanych treści - czytamy na pch24.pl.

Autor raportu upatruje przyczyny nasilenia antyreligijnych treści w październiku w trzech powodach. W październiku przypada Halloween. Również w tym miesiącu, w 2016 roku odbyły się „czarne marsze”. W październiku 2016 roku miała również miejsce premiera nowej książki o „Harrym Potterze”.

W analizie zwrócono szczególną uwagę na kilka wybranych artykułów. Wśród nich jest tekst Magdaleny Środy zatytułowany „Demon w warszawie” (GW nr 251, wydanie z dnia 26/10/2016 Opinie, str. 17), który odnosił się do konferencji prasowej, podczas której na pytania dziennikarzy odpowiadała kobieta wcielona w rolę demona.

Warszawski demon był odziany na czarno – nie wiadomo, czy dlatego, że każdy demon tak się nosi, czy dlatego, że przybył z kończącego się właśnie nieopodal, na patelni, strajku kobiet (i mężczyzn) w sprawie praw równościowych

— pisała wówczas Środa.

Cała analizę publikacji „Gazety Wyborczej” z 2016 roku przeczytasz TUTAJ.

wkt/pch24.pl