Tomasz Lis atakował wiele instytucji i postaci na polskiej scenie medialnej i politycznej. Nadszedł jednak czas, że punktem ataków stała się - co by nie mówić - stacja telewizyjna z jego obozu. List postanowił napisać kilka słów prawdy o… TVN.
Wszystko zaczęło się od materiału „Faktów TVN” dotyczącego konwencji Platformy Obywatelskiej i kiepskiego położenia prezydent Warszawy, Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Zdaje się w TVN przestawiono wajchę. Coraz więcej materiałów jak pod przekazy z Nowogrodzkiej. Wygląda to smutno i coraz żałośniej
— napisał Lis.
Kiedy Lis kilka dni później ponownie dopadł Twittera, powstały z tego niezłe kwiatki w postaci „zważonego” mleka.
W sferze naszych domysłów pozostaje to, czego dotyczył ten wpis. Ale zapewne Tomaszowi Lisowi nie spodobało się to, że jego macierzysta stacja za słabo zaatakowała rząd premier Beaty Szydło. Z drugiej strony mogła też nie dość mocno bronić Platformy Obywatelskiej.
Lisowi nie spodobał się również komplement Bogdana Rymanowskiego skierowany do premier Szydło.
Zapewne Lis musi być dumny z siebie, czym pochwalił się - a jakże - na Twitterze.
Czyżby redaktorowi Lisowi skończyły się pomysły na kwieciste teksty atakujące rząd?
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Obłęd. Lis krytykuje Rymanowskiego za to, że… śmiał powiedzieć do premier Szydło, że ta wygląda „świetnie”!
wkt/twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/363982-tego-jeszcze-nie-bylo-nowy-obiekt-atakow-tomasza-lisa-tvn24-cudownie-wywazony-jak-zwazone-mleko-dziekuje-krzyz-na-droge
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.