Artur Andrus będzie musiał wybrać: albo dalsza współpraca z Trójką, albo prowadzenie „Szkła kontaktowego” na antenie tvn24. To efekt decyzji zarządu Polskiego Radia, który nie wyraził zgody, by dziennikarz kontynuował swoją pracę w stacji z Wiertniczej.
O sprawie napisał „Presserwis”. Sam zainteresowany przyznaje, że stoi przed wyborem, choć będzie jeszcze rozmawiał z przedstawicielami zarządu Polskiego Radia:
Jeszcze nie podjąłem żadnej decyzji. Rozmowy się toczą. Mam mieć spotkanie z prezesem. Są możliwe trzy rozwiązania: odchodzę ze „Szkła kontaktowego”, odchodzę z Trójki albo nie odchodzę z żadnego miejsca
— mówi Andrus.
Zarząd radia w podobnych sytuacjach wydaje zgody swoim etatowym pracownikom na współpracę z innymi mediami na rok.
Artur Andrus w radiowej Trójce pracuje od 1994 roku. Obecnie prowadzi codzienną „Akademię rozrywki”. W 2005 roku dołączył do grona komentatorów „Szkła kontaktowego” w TVN 24.
wwr
-
Zachęcamy do kupna bieżącego numeru „Sieci” w wersji elektronicznej!
E - wydanie tygodnika - to wygodna forma czytania bez wychodzenia z domu, na monitorze własnego komputera. Dostępne są zarówno wydania aktualne jak i archiwalne. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/363123-albo-trojka-albo-szklo-kontaktowe-zarzad-polskiego-radia-nie-zgodzil-sie-by-andrus-wspolpracowal-z-tvn24