Redaktor "Faktu" przyznał, że na jego portalu pojawiają się nieprawdziwe informacje. Tekst poprawiono, problem fake newsów pozostaje

Jak zauważa TVP Info, w artykule na portalu tabloidu „Fakt” zamieszczona była informacja, że od wielu lat harczerze czytają Apel Poległych podczas uroczystości na Westerplatte, a w tym roku im tego zabroniono. Dziennikarz „Faktu”, Mikołaj Wójcik, stwierdził, że informacja jest nieprawdziwa i że nie znajduje się w gazecie.

Co to oznacza? Że informację zamieszczono na portalu „przez przypadek” czy „z premedytacją”? W tej chwili tekst rzeczywiście brzmi już inaczej:

Od wielu lat harcerze biorą udział w uroczystościach na Westerplatte, a w tym mieli odczytać Apel Poległych.

Bardzo dobrze, że dziennikarz potrafił przyznać, iż znajdująca się na portalu jego pracodawcy informacja była - umyślnie czy nie - fake newsem. Problem mediów, które mają tendencje do bazowania na fałszywych informacjach (jak np. włoskiej „La Repubbliki”) pozostaje aktualny.

TVP Info/gnor