To jest szantaż i my się przed tym szantażem poddamy. Politycy nie wyznaczają nam gości

– podkreślił w stanowczych słowach (TVP Info) Michał Rachoń, komentując próbę narzucenia dziennikarzom gościa programu „Woronicza 17”.

Michał Rachoń zaprosił do programu „Woronicza 17” Marcina Kierwińskiego, jego partia nie zgodziła się na takie rozwiązanie. Kierwińskiego miał zastąpić Michał Szczerba.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Platforma chciała wcisnąć Szczerbę do programu w TVP. Jest odpowiedź Rachonia: „Czasy sie zmieniły. Nie wyznaczacie już dziennikarzom gości”

Do sprawy Michał Rachoń odniósł się w trakcie programu, gdy polityk Nowoczesnej, Paweł Rabiej, rzucił w kuriozalny sposób:

Szkoda, że nie ma z nami Michała Szczerby. Dziennikarz wyjaśnił:

W mijającym tygodniu nasz stały gość Marcin Kierwiński potwierdził obecność w programie, po czym jego partia, odwołała jego udział, informując dziennikarzy, że jedyną osobą, na którą się zgodziła PO, jest Michał Szczerba

– powiedział Michał Rachoń, komentując to w stanowczych słowach:

To jest szantaż i my się przed tym szantażem nie poddamy. Politycy nie wyznaczają nam gości.

CZYTAJ TAKŻE: Nykiel: Obrzydliwa prowokacja PO! „Nasz przedstawiciel nie został wpuszczony do studia TVP”. Szczerba miał wywołać awanturę i ogłosić rewolucję? Pikieta na Woronicza już zwołana. WIDEO

ak