Dorota Wysocka-Schnepf zapowiada pozew przeciwko gazecie „Super Express” za tekst pt. „Ambasador Ryszard Schnepf wyciągał kasę na żonę”. Pełnomocnikiem małżeństwa ma być mecenas Roman Giertych.
Mam świadomość, że nie powstrzyma to fali nienawiści, jaka wylała się na moją rodzinę po publikacji kłamliwego artykułu
—mówiła w rozmowie z serwisem wirtualnemedia.pl dziennikarka.
Po publikacji „Super Expressu” Dorota Wysocka-Schnepf zaprzeczyła na Twitterze doniesieniom dziennika. Napisała też, że oddaje sprawę do sądu.
Nic nie znaleźli, to kłamią. Nie uciszycie nas! Do zobaczenia w sądzie
—napisała.
Dziennikarka tłumaczyła się i podkreślała, że sprawa opisywana przez dziennik w styczniu 2010 roku była analizowana przez Biuro Spraw Osobowych i Biuro Prawne MSZ.
Analiza, a następnie wyliczenie i wypłata wynagrodzeń wszystkich dyplomatów leży po stronie MSZ. Zakładam i ufam, że odpowiednie organy MSZ postępują zgodnie z prawem. Ambasador, ani żaden inny dyplomata nie ma jakiegokolwiek wpływu na wysokość wypłacanej mu pensji
—wyjaśniała.
Zapomniała tylko o jednym. Prawie pół miliona złotych na „niepracującą żonę”!? „SE” publikuje pismo Schnepfa, ten tłumaczy swoją prośbę… „żargonem MSZ”
ann/wirtualnemedia.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/344260-wysocka-schnepf-grozi-sadem-za-artykul-se-po-publikacji-klamliwego-artykuly-wylala-sie-na-moja-rodzine-fala-nienawisci-oskarza