Wśród spółek skarbu państwa próżno szukać „świętszej”. Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych jest jednym z 22 strategicznych przedsiębiorstw państwowych, ale prawdopodobnie jedyną spółką skarbu państwa oddaną pod opiekę Bogu
— pisała „Wyborcza” w marcu 2016, piekląc się z powodu „zawierzenia spółki Bogu za pośrednictwem Niepokalanego Serca Maryi”. Prezesowi wypomniano także, że poświęcił swój gabinet.
Być może właśnie dlatego PWPW staje w obronie spółki Energa, która poddana została tej samej antykatolickiej nagonce. W specjalnym komunikacie zarząd PWPW przypomniał, że „jak głosi społeczna nauka Kościoła, życie gospodarcze nie powinno zmierzać jedynie do pomnażania wyprodukowanych dóbr i zwiększania zysku. Służyć powinno przede wszystkim człowiekowi i wspólnocie ludzkiej”.
Od 1050 lat pielęgnujemy spuściznę naszej wiary, o którą dziś musimy się upomnieć. W dobie otwartych ataków na obecność Kościoła Katolickiego w życiu publicznym naszego kraju, narodowe podmioty jakimi są spółki Skarbu Państwa, mają szczególny obowiązek wspierania wspólnoty chrześcijańskiej
„Afera” nabiera rozpędu. Po „Wyborczej” i portalu Lisa, do krytyki włączają się kolejne media. Po oświadczeniu wydanym przez PWPW, do gry włącza się TVN, który wystąpił o szefów Wytwórni o kolejne wyjaśnienia.
Dlaczego liberalno-lewicowe media kwestionują prawo katolików, zwłaszcza osób publicznych, do zajmowania stanowiska w obronie wartości chrześcijańskich? Czy ta antykatolicka nagonka nie jest przypadkiem naruszeniem wolności? Dlaczego „obrońcy demokracji” mają za nic konstytucyjne prawo manifestowania własnych przekonań religijnych?
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Wśród spółek skarbu państwa próżno szukać „świętszej”. Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych jest jednym z 22 strategicznych przedsiębiorstw państwowych, ale prawdopodobnie jedyną spółką skarbu państwa oddaną pod opiekę Bogu
— pisała „Wyborcza” w marcu 2016, piekląc się z powodu „zawierzenia spółki Bogu za pośrednictwem Niepokalanego Serca Maryi”. Prezesowi wypomniano także, że poświęcił swój gabinet.
Być może właśnie dlatego PWPW staje w obronie spółki Energa, która poddana została tej samej antykatolickiej nagonce. W specjalnym komunikacie zarząd PWPW przypomniał, że „jak głosi społeczna nauka Kościoła, życie gospodarcze nie powinno zmierzać jedynie do pomnażania wyprodukowanych dóbr i zwiększania zysku. Służyć powinno przede wszystkim człowiekowi i wspólnocie ludzkiej”.
Od 1050 lat pielęgnujemy spuściznę naszej wiary, o którą dziś musimy się upomnieć. W dobie otwartych ataków na obecność Kościoła Katolickiego w życiu publicznym naszego kraju, narodowe podmioty jakimi są spółki Skarbu Państwa, mają szczególny obowiązek wspierania wspólnoty chrześcijańskiej
„Afera” nabiera rozpędu. Po „Wyborczej” i portalu Lisa, do krytyki włączają się kolejne media. Po oświadczeniu wydanym przez PWPW, do gry włącza się TVN, który wystąpił o szefów Wytwórni o kolejne wyjaśnienia.
Dlaczego liberalno-lewicowe media kwestionują prawo katolików, zwłaszcza osób publicznych, do zajmowania stanowiska w obronie wartości chrześcijańskich? Czy ta antykatolicka nagonka nie jest przypadkiem naruszeniem wolności? Dlaczego „obrońcy demokracji” mają za nic konstytucyjne prawo manifestowania własnych przekonań religijnych?
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/326787-skad-ta-antykatolicka-histeria-gw-kto-komu-odbiera-wolnosc-dwa-przypadki-panstwowych-spolek-kneblowanych-przez-obroncow-demokracji?strona=2