Podczas dzisiejszego spotkania dziennikarzy z marszałkiem Senatu Stanisławem Karczewskim jednym z najczęściej podnoszonych postulatów było ponowne, jak najszybsze otwarcie parlamentu dla przedstawicieli mediów.
Obecnie budynek jest zamknięty dla dziennikarzy. W drodze wyjątku do budynku Senatu wpuszczono przedstawicieli redakcji zaproszonych na spotkanie z marszałkiem Karczewskim. Obiecał on, że dziennikarze będą mogli śledzić rozpoczynające się po południu obrady komisji senackich oraz jutrzejsze posiedzenie Senatu. Dostęp do pomieszczeń sejmowych, w tym do sali plenarnej, którą okupuje grupka posłów Platformy, nadal ma być jednak ograniczony.
W Sejmie jest też grupa posłów Nowoczesnej. I to właśnie przedstawiciel tego ugrupowania Adam Szłapka namawiał dziennikarzy wychodzących po spotkaniu z marszałkiem Karczewskim oraz relacjonujących to spotkanie do pozostania w budynku parlamentu.
Najpierw mówił „nie wychodźcie, zostańcie!”, a potem, zapytany czy namawia do okupacji budynku, odpowiedział:
Dziennikarze powinni zignorować zarządzenie marszałka Sejmu, bo jest nielegalne.
Na razie nie mamy informacji, czy wezwanie do naruszenia zarządzenia marszałka zostało wysłuchane. Cała sytuacja pokazuje, że opozycja dąży do zaostrzenia sytuacji i nie można wykluczyć, że plan podjęcia okupacji całego budynku parlamentu wciąż pozostaje aktualny.
Zarządzenie marszałka Sejmu blokujące dziennikarzom dostęp do budynku pozostaje w mocy do jutra do godz. 10. Nie jest jednak jasne, że wraz z jego wygaśnięciem dziennikarze będą mogli wejść do budynku. W Sejmie nie toczą się bowiem żadne obrady, nie pracują też komisje.
Więcej o sprawie w „Wiadomościach” TVP.
Poniżej: skromniutki protest przed Sejmem:
SiL
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/320113-nasz-news-posel-nowoczesnej-namawial-dziennikarzy-do-zlamania-zarzadzenia-marszalka-i-pozostania-w-parlamencie-po-spotkaniu-ws-mediow