Niedawno z „Teleexpressu” odszedł Maciej Orłoś. Skomentowała to m.in Beata Tadla, która stwierdziła, że TVP opuściły już wszystkie lubiane przez widzów twarze. Z dalszą pracą w telewizji publicznej nie ma za to problemu Monika Zamachowska. Zapewnia, że nie zamierza rezygnować z zajęcia, które lubi.
Gospodyni „Pytania na śniadanie” w TVP 2 uważa, że dobrze sprawdza się w swojej roli. Richardson dalej pracuje i nie przejmuje się histerycznymi reakcjami jej kolegów po fachu.
Że powinnam odejść honorowo? Zabrać torebkę i wyjść? Jestem zawodowcem, człowiekiem do wynajęcia. Jeśli ktoś ma zapotrzebowanie na mój rodzaj profesjonalizmu, moje kompetencje, to nie widzę przyczyny, dla której miałabym odchodzić. To jest moja telewizja i dobrze się w niej czuję.
– mówi w „Super Expressie”.
Zamachowska mimo zmiany władzy chce wciąż pracować w stacji, w której 21 lat temu zaczęła swoją karierę. Robi swoje i tyle.
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/307239-monika-zamachowska-o-tvp-to-jest-moja-telewizja-i-dobrze-sie-w-niej-czuje