Nie mam wrażenia, że jest to konkurs pisany pod Jacka Kurskiego
— zapewniał w programie „Rzecz o polityce” Krzysztof Czabański, przewodniczący Rady Mediów Narodowych.
Na pytanie czy podobają mu się „Wiadomości” TVP w ich obecnym kształcie polityk powiedział, że „mają różne strony.”
Ja w ogóle patrze na media krytycznie - wszystkie. Bo jestem w mediach od 50 lat. Przeszedłem przez media kraju totalitarnego, media podziemne, media wolnej Polski o oczywiście postęp jest niewiarygodny. Ale wszyscy wiemy, że wolność słowa ma swoje ograniczenia, choćby biznesowe.
Zdaniem szefa RMN zdarza się, że media próbują zastępować opinię publiczną, a wtedy mogą być nawet zagrożeniem dla demokracji.
Mogą narzucać taki ton w debacie publicznej, który wcale nie wynika z poglądów ludzi. Jeżeli ten ton jest codziennie na ekranach telewizora, nieważne telewizji publicznej czy komercyjnej, to zaczyna zastępować wielu ludziom myślenie. — zauważył.
Czabański przyznał, że media publiczne są dziś w trudnej sytuacji finansowej.
Telewizja jest w bardzo trudnej sytuacji. Bo ma dużo zasilania z tytułu reklam i innej działalności komercyjnej. Jeden z byłych prezesów nazwał to „ile misji tyle abonamentu”. Po bardzo niefortunnej wypowiedzi Donalda Tuska, system abonamentowy został rozmontowany. I teraz trzeba albo go uszczelnić, albo wymyślić inny. Prace nad tym trwają. Będą kontynuowane po wakacjach. Reklamy w telewizji zostaną - dopóki TVP nie okrzepnie finansowo. Jeśli zostaną zbudowane solidne podstawy i abonament zacznie być znowu opłatą powszechną, wtedy można myśleć o ograniczeniu reklam. W tej chwili tylko 8 proc. osób zobowiązanych płaci abonament. Wystarczy to podnieść dwukrotnie, by ta sytuacja się podprawiła
— powiedział.
Jak podkreślał pierwszym pytaniem, które słyszy dziennikarz telewizji regionalnej przychodzący z pomysłem na program jest „czy masz sponsora”? A bez sponsora nie ma mowy o temacie…
Czabański powtórzył swój wcześniejszy postulat o potrzebie repolonizacji mediów, jak to określił, „w pewnych segmentach”.
Na pewno jeśli chodzi o gazety codzienne regionalne, które niemal w całości są w zagranicznych rękach.
— dodał.
Na pytanie czy jest zadowolony z misji Jacka Kurskiego w TVP Czabański odpowiedział natomiast:
Ja będę zadowolony jeśli telewizja będzie się robiła coraz lepsza, misyjna. Jeśli będzie podejmowała ważne debaty i tematy ale na zasadzie pluralistycznej.
Mówiąc o działalności Rady Mediów Narodowych podkreślał, że jest to instytucja politycznie tak pluralistyczna, jak to się wcześniej nie zdarzało.
Opozycja ma ustawowo zagwarantowane 2 miejsca
— podkreślił.
cd na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Nie mam wrażenia, że jest to konkurs pisany pod Jacka Kurskiego
— zapewniał w programie „Rzecz o polityce” Krzysztof Czabański, przewodniczący Rady Mediów Narodowych.
Na pytanie czy podobają mu się „Wiadomości” TVP w ich obecnym kształcie polityk powiedział, że „mają różne strony.”
Ja w ogóle patrze na media krytycznie - wszystkie. Bo jestem w mediach od 50 lat. Przeszedłem przez media kraju totalitarnego, media podziemne, media wolnej Polski o oczywiście postęp jest niewiarygodny. Ale wszyscy wiemy, że wolność słowa ma swoje ograniczenia, choćby biznesowe.
Zdaniem szefa RMN zdarza się, że media próbują zastępować opinię publiczną, a wtedy mogą być nawet zagrożeniem dla demokracji.
Mogą narzucać taki ton w debacie publicznej, który wcale nie wynika z poglądów ludzi. Jeżeli ten ton jest codziennie na ekranach telewizora, nieważne telewizji publicznej czy komercyjnej, to zaczyna zastępować wielu ludziom myślenie. — zauważył.
Czabański przyznał, że media publiczne są dziś w trudnej sytuacji finansowej.
Telewizja jest w bardzo trudnej sytuacji. Bo ma dużo zasilania z tytułu reklam i innej działalności komercyjnej. Jeden z byłych prezesów nazwał to „ile misji tyle abonamentu”. Po bardzo niefortunnej wypowiedzi Donalda Tuska, system abonamentowy został rozmontowany. I teraz trzeba albo go uszczelnić, albo wymyślić inny. Prace nad tym trwają. Będą kontynuowane po wakacjach. Reklamy w telewizji zostaną - dopóki TVP nie okrzepnie finansowo. Jeśli zostaną zbudowane solidne podstawy i abonament zacznie być znowu opłatą powszechną, wtedy można myśleć o ograniczeniu reklam. W tej chwili tylko 8 proc. osób zobowiązanych płaci abonament. Wystarczy to podnieść dwukrotnie, by ta sytuacja się podprawiła
— powiedział.
Jak podkreślał pierwszym pytaniem, które słyszy dziennikarz telewizji regionalnej przychodzący z pomysłem na program jest „czy masz sponsora”? A bez sponsora nie ma mowy o temacie…
Czabański powtórzył swój wcześniejszy postulat o potrzebie repolonizacji mediów, jak to określił, „w pewnych segmentach”.
Na pewno jeśli chodzi o gazety codzienne regionalne, które niemal w całości są w zagranicznych rękach.
— dodał.
Na pytanie czy jest zadowolony z misji Jacka Kurskiego w TVP Czabański odpowiedział natomiast:
Ja będę zadowolony jeśli telewizja będzie się robiła coraz lepsza, misyjna. Jeśli będzie podejmowała ważne debaty i tematy ale na zasadzie pluralistycznej.
Mówiąc o działalności Rady Mediów Narodowych podkreślał, że jest to instytucja politycznie tak pluralistyczna, jak to się wcześniej nie zdarzało.
Opozycja ma ustawowo zagwarantowane 2 miejsca
— podkreślił.
cd na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/306872-krzysztof-czabanski-zapewnia-konkurs-na-prezesa-tvp-nie-jest-ustawiony-wygra-najlepszy-kandydat
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.