Dziennikarka Beata Tadla skomentowała w tabloidzie odejście z „Teleexpressu” Macieja Orłosia. Przy okazji stwierdziła, że w mediach publicznych już niebawem nie będzie czego zbierać, a osoby tam dziś pracujące rysują sobie tatuaż na czole, którego ciężko się pozbyć.
To jest decyzja Macieja Orłosia, nie znam jej motywów. Myślę, że nie była łatwa. Żegnać się z programem i jego widzami po tylu latach na pewno wiąże się z emocjami. „Teleexpress” to Maciek i nic tego nie zmieni
– wyznała w rozmowie z „Super Expressem” Beata Tadla.
Po czym w dalszej części wypowiedzi wyraźnie dała do zrozumienia, że to ona i jej koledzy, którzy pracowali w TVP, byli najlepszymi dziennikarzami.
Jest mi bardzo przykro, bo Telewizję Polską opuściły już wszystkie lubiane przez widzów twarze, które były wpisane w tę markę. One tworzyły ją, a ona tworzyła tych ludzi. Tylko, że marki już nie ma, rozsypała się w proch. Przyzwoitość nakazuje szukać miejsca gdzie indziej. Pozostawanie tam, to rysowanie sobie tatuażu na czole, a wiadomo, jak jest z tatuażami - ciężko ich się pozbyć. Szczególnie z twarzy, którą ma się jedną
– mówi.
Na koniec Tadla prognozuje koniec TVP.
Natomiast mamy prawo do oceny sytuacji i do niezgody na to, co się w mediach publicznych dzieje. A to nic innego, jak autodestrukcyjny proces, który spowoduje, że niebawem już nie będzie czego zbierać. Na szczęście jest wiele miejsc poza tą instytucją i tam trzeba sobie szukać miejsca
– powiedziała.
Tylko jakoś do tej pory tych miejsc, przynajmniej dla Beaty Tadli, nie znalazło się wiele…
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/306850-beata-tadla-biadoli-nad-przyszloscia-tvp-telewizje-polska-opuscily-juz-wszystkie-lubiane-przez-widzow-twarze-ktore-byly-wpisane-w-te-marke
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.