Polityczne żarty na Telekamerach. Wśród tematów PiS, dobra zmiana i nowe władze TVP

Fot. screenshot z TVP2
Fot. screenshot z TVP2

Podczas tegorocznej gali rozdania Telekamer, transmitowanej na żywo przez TVP2, nie brakowało wątków politycznych. Działo się to m.in. za sprawą Roberta Górskiego, znanego z kabaretowych posiedzeń rządu Donalda Tuska, który teraz naigrawał się z Prawa i Sprawiedliwości oraz zmian w telewizji publicznej.

Galę prowadzili Grażyna Torbicka i Artur Żmijewski. Wśród kabareciarzy, którzy bawili widzów swoimi żartami, wystąpili Robert Górski i towarzysząca mu Ewa Błachnio.

Żmijewski jest bez skazy!

W młodości na pewno coś podpisał.

Jest pieszczochem władzy, ojciec Mateusz dostał 26 milionów.

To na innego ojca, Tadeusza. Czyli 500 złotych na dziecko i 26 milionów na ojca. I to się nazywa polityka prorodzinna.

Kolejny skecz dotyczył planowanych zmian w ramówce w TVP, ale nie tylko:

Wszystko teraz wraca, „Teleranek” wraca, „Wielka Gra” wraca.

A i podobno ma wrócić „Dziennik Telewizyjny”…

Nie podobno, tylko już wrócił!

Jak to?

TVP Historia powtarzają stare odcinki.

Bardzo stare?

Oj, tak stare, że ty nie pamiętasz. Był wtedy niby-premier, niby-prezydent, a tak naprawdę rządził pierwszy sekretarz.

Boże, jak dobrze, że to już za nami.

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych