Wiceminister środowiska Stanisław Gawłowski polecił pracownikom Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, aby znaleźli pretekst do wypowiedzenia aneksu będącego częścią umowy z Fundacją Lux Veritatis. Naciski ze strony ministerstwa potwierdziła notatka służbowa ze spotkania ujawniona przez „Nasz Dziennik”. Ojciec Tadeusz Rydzyk przyznaje, że do inwestycji próbowano zniechęcić również władze zakonu.
Dotację na odwierty w wysokości 27 mln zł cofnięto, ale sprawa trafiła do sądu. Według opinii niezależnych biegłych, Fundacja Lux Veritatis wykonała zadania inwestycyjne zgodnie z warunkami dotacji i koncesji. Uznano przy tym, że efekt prac geologicznych w Toruniu zasługuje na duże uznanie.
Interesujący jest fakt, że ten sam Narodowy Fundusz, który zablokował geotermię toruńską, ma swoje udziały w kilku innych inwestycjach geotermalnych w Polsce, np. w Pyrzycach czy w Mszonowie. Komisja Europejska skrytykowała rząd Donalda Tuska za nagłe zmiany decyzji w kwestii finansowania źródeł energii odnawialnej i uznała je za „destruktywne”.
W czwartek miała się odbyć kolejna rozprawa. Radio ZET, powołując się na biuro prasowe Sądu Okręgowego w Warszawie donosi, że trwają rozmowy na temat ugody, a obie strony wyraziły wolę zawarcia ugody pozasądowej.
Wygląda więc na to, że fundacja Ojców Redemptorystów będzie miała szansę na ponowne otrzymanie dotacji, którą jej bezprawnie zabrano. Kilkuletnia batalia przedstawiana jest jednak w skrajnie stronniczym świetle i kojarzona z decyzjami czysto politycznymi. Patrząc na to, w jaki sposób nadęto sprawę chęci dofinansowania Wyższej Szkoły Komunikacji Społecznej i Medialnej, nie należy mieć złudzeń, że toruńskie inicjatywy wyjątkowo rażą przedstawicieli różnych biznesowego establishmentu.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Wiceminister środowiska Stanisław Gawłowski polecił pracownikom Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, aby znaleźli pretekst do wypowiedzenia aneksu będącego częścią umowy z Fundacją Lux Veritatis. Naciski ze strony ministerstwa potwierdziła notatka służbowa ze spotkania ujawniona przez „Nasz Dziennik”. Ojciec Tadeusz Rydzyk przyznaje, że do inwestycji próbowano zniechęcić również władze zakonu.
Dotację na odwierty w wysokości 27 mln zł cofnięto, ale sprawa trafiła do sądu. Według opinii niezależnych biegłych, Fundacja Lux Veritatis wykonała zadania inwestycyjne zgodnie z warunkami dotacji i koncesji. Uznano przy tym, że efekt prac geologicznych w Toruniu zasługuje na duże uznanie.
Interesujący jest fakt, że ten sam Narodowy Fundusz, który zablokował geotermię toruńską, ma swoje udziały w kilku innych inwestycjach geotermalnych w Polsce, np. w Pyrzycach czy w Mszonowie. Komisja Europejska skrytykowała rząd Donalda Tuska za nagłe zmiany decyzji w kwestii finansowania źródeł energii odnawialnej i uznała je za „destruktywne”.
W czwartek miała się odbyć kolejna rozprawa. Radio ZET, powołując się na biuro prasowe Sądu Okręgowego w Warszawie donosi, że trwają rozmowy na temat ugody, a obie strony wyraziły wolę zawarcia ugody pozasądowej.
Wygląda więc na to, że fundacja Ojców Redemptorystów będzie miała szansę na ponowne otrzymanie dotacji, którą jej bezprawnie zabrano. Kilkuletnia batalia przedstawiana jest jednak w skrajnie stronniczym świetle i kojarzona z decyzjami czysto politycznymi. Patrząc na to, w jaki sposób nadęto sprawę chęci dofinansowania Wyższej Szkoły Komunikacji Społecznej i Medialnej, nie należy mieć złudzeń, że toruńskie inicjatywy wyjątkowo rażą przedstawicieli różnych biznesowego establishmentu.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/280183-jak-antyrzadowe-media-manipuluja-torunska-geotermia-kilka-faktow-ktore-probuje-przeklamac-stara-gwardia-wideo?strona=2