Redaktorzy Ściema, Lokaj, Nagonka i Szuja debatują u redaktora Hipokryty o… kondycji polskich mediów

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
rys. A. Krauze
rys. A. Krauze

Gospodarz: Pozwólcie, towarzysze, że zacznę od powitania naszych szanownych gości, którzy zaszczycili dziś swoją obecnością nasze ważne, bardzo ważne, najważniejsze, mam wrażenie, spotkanie w obronie wolności słowa. A zatem od lewej za naszym stołem: redaktor Ściema, redaktor Lokaj, redaktor Nagonka i redaktor Szuja. Jak państwo wiecie, zebraliśmy się właśnie tutaj, w redakcji dziennika „Wielkie G”, by, jak już wspomniałem, bronić wolności słowa, ale przecież także szerzej – demokracji. W Polsce, ale przecież także w Europie, bo jak się ta zaraza rozleje po kontynencie, to się nie skończy na niewinnym multi kulti jak na sylwestrze w Kolonii. Dobrze pamiętamy, jak ONI traktują kobiety, jak próbują je ośmieszyć, choćby w przebiegły i pokrętny sposób dając jednej z nich tekę premiera… Ale może oddam już głos naszym gościom, niezłomnym, niepokornym, choć to ONI próbują zawłaszczyć te piękne słowa, jednym słowem – ludziom, którzy nie poddali się presji. A zatem, kochani, wiemy już, że zostaliście zwolnieni z mediów publicznych, ale czy podano wam jakikolwiek powód, poza tą straszną, ohydną czystką, jaką mamy w tym kraju zawsze po zmianie władzy, ale która tym razem czyści nie tych, co trzeba, i to sobie musimy raz jeszcze powtórzyć z całą mocą – nie tych, co trzeba! Może redaktor Szuja?

Red. Szuja: Dzień dobry państwu, ja muszę na początku sprostować, ja odeszłem sam.

Gospodarz: Odszedłem.

Red. Szuja:Pan też?

Gospodarz:Nie, nie, poprawiłem tylko pana błąd.

Red. Szuja: Ale ja tego nie uważam za błąd!

Gospodarz: A co panu powiedziano?

Red. Szuja:„Panie Szuja, pan jest zwolniony”.

Gospodarz: A pan?

Red. Szuja: A ja im prosto w oczy, że ja nie jestem żaden Szuja, tylko Wyważony. I że Szui nie znam, ale skoro oni tak, to sam się zwalniam. I odeszłem.

Gospodarz: A oni?

Red. Szuja: Oni zostali. „My pana znamy, pan jesteś Szuja bez dwóch zdań” – jeszcze mi na koniec prosto w twarz rzucili.

Gospodarz: Kto jeszcze, kochani? Może pani redaktor?

Red. Ściema: A cóż ja mogę dodać? U mnie było podobnie. Pokazali mi moje materiały, „Ściema – mówią – ściema i jeszcze raz ściema”.

Gospodarz: - I co, tak bez słowa? Tylko tyle – „ściema” i już?

Red. Ściema: No, nie, nie „i już”, tylko „ściema i jeszcze raz ściema”. Trzy razy mnie wywoływali.

Gospodarz: Kto jeszcze, kochani?

Red. Nagonka: To może ja coś powiem, zanim mnie tu szlag nie trafi na miejscu. O czym my w ogóle mówimy?! Wyrzucono kwiat polskiego dziennikarstwa! Przecież spójrzmy na te nazwiska: Ściema, Lokaj, Nagonka, Szuja – one mówią same za siebie!

Gospodarz:I gdzie państwo teraz pójdziecie?

Red. Lokaj: Myślę, że wszyscy, jak tu jesteśmy, do mediów prywatnych. Ale jeszcze wrócimy tam, skąd nas teraz usuwają ci, których myśmy usuwali przedtem, i wtedy usuniemy ich wszystkich.

Gospodarz: Kochani, dziękuję wam bardzo za przybycie. I pamiętajcie, że my w naszym „Wielkim Gie” pamiętamy o was i trzymamy za was kciuki. No i, oczywiście, zapraszamy na łamy. W końcu jeden Szuja czy Nagonka dużej różnicy nam nie zrobi. Jakoś się pomieścimy, dopóki państwo nie sczyścicie znowu tych, którzy teraz sczyścili was, bo wcześniej wyście ich sczyścili. Dziękujemy za uwagę. To była debata o demokracji, zorganizowana przez gazetę „Wielkie Gie”, ja się nazywam redaktor Hipokryta i miałem zaszczyt prowadzić to niezwykłe spotkanie z gwiazdami opozycyjnego dziennikarstwa. Kochani, podziwiam waszą odwagę! A teraz odśpiewajmy sobie na pożegnanie naszą pieśń konspiracyjną: „Siekiera, motyka, śledzia tarło, tak nam, k…, pięknie żarło. Siekiera motyka, rybny farsz, komu w drogę, temu marsz”. Panie Rysiu, muzyka!


W zestawie taniej! Polecamy „wSklepiku.pl” pakiet 2 książek: „Pożegnanie z salonem”. W kolekcji: „Alfabet Salonu” - Krzysztof Feusette oraz „Resortowe dzieci. Media”(tom 1) - Dorota Kania, Jerzy Targalski, Maciej Marosz.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych