Możliwe, możliwe. Krzyś Skórzyński pracuje bowiem w telewizji zrośniętej z Układem/Systemem/Salonem III RP wszystkimi organami.
Wiadomo - z jakim przestajesz, takim się stajesz, a z czym skorupka między wrony wlezie, tym na starość musi krakać. Dlatego Krzyś Skórzyński z TVN mówi dziś także tak: „Nie wiem, nie chcę rozstrzygać tego sporu, gdzie było więcej ludzi, na której manifestacji. Dla mnie to było 1 – 1. Widziałem obie manifestacje i powiem tak: obie były bardzo liczne”.
Ciekawe, że jak pijany płotu woli się Krzyś Skórzyński z TVN trzymać kłamliwej narracji mainstreamu, że marsz KOD zgromadził 50 tysięcy osób (ordynarna wrzutka wiceprezydenta stolicy), a marsz poparcia dla rządu – 15 tys. (znowu źródła w bufetowym Ratuszu). Warto więc przypomnieć – Krzysiowi, Jakubkowi i reszcie koleżanek i kolegów z TVN – że zazwyczaj jedyną mniej więcej wiarygodną opinię dotyczącą liczebności marszów czy imprez masowych podaje lokalna policja. W Polsce i nie tylko. Ta zaś stwierdziła wyraźnie, że marsz KOD to od 17 do 20 tys., zaś marsz poparcia dla PiS - od 40 do 45 tys. uczestników. Krzyś Skórzyński z TVN woli jednak szukać „absolutnych skandali” w sejmowej przepychance, nie zaś ordynarnych kłamstwach władz Warszawy, a potem swojej własnej stacji.
I powiem tyle: ja go świetnie rozumiem. Tyle że nie nazwałbym tego dziennikarstwem.
Książka, którą trzeba przeczytać:„Matrix III Rzeczypospolitej. Pozory wolności”.
Książka bezwzględnie obnaża słabości systemu III RP, pokazuje fasadowość i zakłamanie mediów, pozory demokracji i bezradność państwa polskiego.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Możliwe, możliwe. Krzyś Skórzyński pracuje bowiem w telewizji zrośniętej z Układem/Systemem/Salonem III RP wszystkimi organami.
Wiadomo - z jakim przestajesz, takim się stajesz, a z czym skorupka między wrony wlezie, tym na starość musi krakać. Dlatego Krzyś Skórzyński z TVN mówi dziś także tak: „Nie wiem, nie chcę rozstrzygać tego sporu, gdzie było więcej ludzi, na której manifestacji. Dla mnie to było 1 – 1. Widziałem obie manifestacje i powiem tak: obie były bardzo liczne”.
Ciekawe, że jak pijany płotu woli się Krzyś Skórzyński z TVN trzymać kłamliwej narracji mainstreamu, że marsz KOD zgromadził 50 tysięcy osób (ordynarna wrzutka wiceprezydenta stolicy), a marsz poparcia dla rządu – 15 tys. (znowu źródła w bufetowym Ratuszu). Warto więc przypomnieć – Krzysiowi, Jakubkowi i reszcie koleżanek i kolegów z TVN – że zazwyczaj jedyną mniej więcej wiarygodną opinię dotyczącą liczebności marszów czy imprez masowych podaje lokalna policja. W Polsce i nie tylko. Ta zaś stwierdziła wyraźnie, że marsz KOD to od 17 do 20 tys., zaś marsz poparcia dla PiS - od 40 do 45 tys. uczestników. Krzyś Skórzyński z TVN woli jednak szukać „absolutnych skandali” w sejmowej przepychance, nie zaś ordynarnych kłamstwach władz Warszawy, a potem swojej własnej stacji.
I powiem tyle: ja go świetnie rozumiem. Tyle że nie nazwałbym tego dziennikarstwem.
Książka, którą trzeba przeczytać:„Matrix III Rzeczypospolitej. Pozory wolności”.
Książka bezwzględnie obnaża słabości systemu III RP, pokazuje fasadowość i zakłamanie mediów, pozory demokracji i bezradność państwa polskiego.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/275376-orwellowe-dzieci-dla-gwiazdy-faktow-wynik-45-20-to-remis-nie-chce-tego-rozstrzygac-wije-sie-skorzynski?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.