Blady strach w Niemczech przed repolonizacją mediów: „Zapowiedzi polskiego rządu brzmią jak zapowiedź wywłaszczenia”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl/"Newsweek"
fot. wPolityce.pl/"Newsweek"

Koncern wydający tygodnik, którym kieruje Tomasz Lis, w reakcji na zapowiedź repolonizacji mediów w Polsce, powołuje się na prawo unijne.

Deutsche Welle przytacza wypowiedź rzecznik Axel Springer SE w Berlinie.

Pokładamy nadzieję w tym, że Polska, jako kraj członkowski UE, w dalszym ciągu będzie się kierować zasadami demokracji i wolnej gospodarki rynkowej. Do tego należą także wolność wypowiedzi i wolność prasy jako podstawowe wartości w Europie

— stwierdza Manuel Adolphsen.

Konfrontacyjnie wypowiada się również Horst Roeper z Instytutu Formatt w Dortmundzie, przedstawiany jako medioznawca i ekspert w dziedzinie koncentracji mediów.

Zapowiedzi polskiego rządu brzmią jak zapowiedź wywłaszczenia. Ich realizacja wydaje się trudna w obliczu prawa europejskiego, które chroni zagranicznych inwestorów

— twierdzi Roeper.

Powołuje się przy tym na sytuację na Węgrzech, gdzie Viktor Orban chciał obłożyć 50-procentowym podatkiem niemiecki koncern medialny RTL Klub. Spółka poskarżyła się Komisji Europejskiej, a ta wymogła na węgierskim rządzie wycofanie się z zamiaru.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

« poprzednia strona
123
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych