Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.

W nagonce na prof. Piotra Glińskiego, który zareagował na porno-prowokację teatru prowadzonego przez posła Nowoczesnej, pojawiają się coraz bardziej kuriozalne epizody.

CZYTAJ WIĘCEJ: Poważne znamiona intrygi! Czy dziennikarka TVP Karolina Lewicka wzięła udział w politycznej prowokacji?

Przedstawienie, jakie na kanwie skandalu wywołanego przez Teatr Polski we Wrocławiu urządziła w TVP.Info Karolina Lewicka, powinno w archiwum TVP znaleźć miejsce na półce z napisem: „Uwaga! Skrajne przykłady braku dziennikarskiego obiektywizmu”.

CZYTAJ: Lewicka zawieszona za program z prof. Glińskim. Prezes TVP mówi o „zdecydowanym odejściu od standardów, które obowiązują w telewizji publicznej”

Taśma z zapisem rozmowy Lewickiej z prof. Glińskim może z powodzeniem sąsiadować z historycznym zapisem wywiadu red. Piotra Gembarowskiego z Marianem Krzaklewskim - dawnym kandydatem AWS na prezydenta. Ten sam poziom agresji prowadzących audycję, to samo zaślepienie, ta sama arogancja.

Wątpliwa sława Lewickiej najwyraźniej robi jednak wrażenie na gwiazdach innych mediów. Dziennikarce telewizji publicznej pozazdrościły chyba Monika Olejnik i Justyna Pochanke z TVN. Do tego stopnia, że publicystki naraziły się na śmieszność.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

Strona 1 z 2