Daszczyński nasłuchał się Jaruzelskiego. Udaje, że tnie po skrzydłach. Aż utnie sobie… Chyba, że nie zdąży

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Kamiński
Fot. PAP/Kamiński

Prezes Deszczyński powiada, że teraz pora na własne autorytety publicystyczne TVP, dość wypożyczonych! Ciekawe, na kogo postawi? Kraśko, czy Tadla, Oracz, czy Lewicka? A może ktoś z oznaczonych hieną przez SDP? Też wciąż brylują w TVP. Daszczyński obiecuje następne plany, kto wie, co tam jeszcze ukrywa w szufladzie? Liczy też na kolejną kadencję prezesa. Zapewne w dowód uznania za poprzednie dokonania. Często wiara w samego siebie godna jest pochwały, ale ten przypadek jakoś nie bardzo pasuje do podobnych mniemań. Tym bardziej, że idzie zmiana. Kroki za sceną już słychać. I teraz ważne jest, by starych pucybutów władzy nie zamienić przypadkowo na nowych. Jednak znając praktyki, choćby Jarosława Sellina, można zmian oczekiwać z zaufaniem.

« poprzednia strona
12

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych