Nie zagrzeje miejsca w śniadaniówce? "Nie widzę różnicy między posłanką Pawłowicz, a inną rozrywką, którą będziemy mieli od godziny ósmej" - obraża Kuźniar

fot.youtube.pl
fot.youtube.pl

Gwiazdka TVN najwyraźniej mocno przeżywa swoje odejście z telewizji informacyjnej i kpi z tematów, którymi będzie zajmował się teraz o poranku. Raczej też nie wyciągnął wniosków ze swojego zaskakującego transferu, bo jeszcze przed rozpoczęciem pracy w Dzień Dobry TVN lekceważąco mówi o swoich nowych obowiązkach i przyszłych gościach.

Ja mam ten problem, że od poniedziałku przychodzę do redakcji i słucham. Szefowej i pracowników. Oni wszyscy do mnie mówią, jak ty sobie poradzisz z tym, że będziesz musiał rozmawiać o waginoplastyce. Myślę sobie, a jaka jest różnica między waginoplastyką a łosiem przechodzącym przez Wisłę live

—ironizował Kuźniar na imprezie urodzinowej programu śniadaniowego TVN.

Ja kompletnie, przynajmniej na razie, patrząc po gościach nie widzę różnicy między posłanką Pawłowicz a inną rozrywką, którą będziemy mieli od godziny ósmej. Może emocje, może złośliwość jest inna, ale wydaje mi się, że to wszystko i tak się kończy tym, kto jakie pytania zadaje. Tylko tyle

—opowiadał prezenter o swoich nowych obowiązkach.

Jak tak dalej pójdzie, to nie zagrzeje miejsca w śniadaniówce…

Czytaj też:

Kuźniar odszedł z tvn24 z powodu antypisowskiej fobii?! „Polityka”: „Sympatycy spekulują, że jest pierwszą ofiarą polityki amerykańskich właścicieli TVN

Wstajesz i… „śniadaniówka”. Czy ego Kuźniara to zniesie? Prokop ma kilka rad dla kolegi

ann/gazeta.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych