Ministerstwo środowiska prosi, żeby nie straszyć fok i morświnów na plaży
— mem z takim podpisem oraz zdjęciem kilku otyłych kobiet znalazł się na stronie facebookowej programu „Pytanie na śniadanie”.
Kreująca się na niezwykle tolerancyjną Telewizja Publiczna zaliczyła gigantyczną wpadkę. Jej wakacyjny „żart” ośmieszający osoby z nadwagą spotkał z miażdżącą krytyką internautów. Skandaliczny post został szybko usunięty, a jakiś czas później na profilu „PnŚ” pojawiły się przeprosiny. Można się z nich dowiedzieć, że zawinił… upał.
Wszystkich, którzy poczuli się urażeni naszym wczorajszym porannym postem, chcemy przeprosić. Nie mieliśmy intencji nikogo obrażać, ani tym bardziej upokarzać. W zalewającym nas wszystkich upale również i nam zdarzają się pewne niezręczności, za które przepraszamy. Zapewniamy jednocześnie, że Pytanie na śniadanie od zawsze z sympatią odnosiło się i odnosić się będzie do pulchnych, szczupłych, wysokich i niskich, do kobiet i do mężczyzn, do wszystkich, co codziennie udowadniamy w naszym programie
— czytamy w zamieszczonym oświadczeniu.
Aż przypominają się „żarty” Bronisława Komorowskiego, który swego czasu nazwał Dunki „kaszalotami”. Ten sam poziom.
bzm/tok.fm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/262216-tvp-obrazila-otyle-kobiety-porownala-je-do-fok-i-morswinow