Dużo dali dziś z siebie przedstawiciele TVN by pogrążyć Andrzeja Dudę.
CZYTAJ WIĘCEJ: Duda w jednoosobowej debacie TVN: „Jest nam potrzebna zmiana. Zmiana władzy”
Ale było trochę tak jak w starym przysłowiu: kto pod kim dołki kopie, ten (czasem) sam w nie wpada.
I tak Justyna Pochanke zastawiła pułapkę pytając jak kandydat PiS śpiewa Rotę” – „Ojczyznę wolną pobłogosław, czy racz nam zwrócić Panie?”.
To nie Rota, to Boże coś Polskę
— zareagował czujnie Duda.
A z naszej strony dla pani Pochankę upominek muzyczny. Właściwie dwa. Najpierw „Rota”, pieśń napisana przez Marię Konopnicką, nierozerwalnie związana z obchodami 500-lecia Bitwy pod Grunwaldem w 1910 roku. Obchody te zjednoczyły podzielony zaborami naród.
A to pieśń „Boże, coś Polskę”, która swoimi korzeniami sięga powstania Królestwa Polskiego po Kongresie Wiedeńskim w 1815 roku.
W razie (zapewne koniecznej) potrzeby, służymy dalszymi naukami! A na koniec wszystkim polecamy przepiękne ballady Lecha Makowieckiego (także felietonisty tygodnika „w Sieci”), który dobrze oddaje nasze zażenowanie stanem części politycznych i medialnych elit:
gim
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/243681-krotka-lekcja-od-portalu-wpolitycepl-specjalnie-dla-justyny-pochanke-to-jest-rota-a-to-hymn-boze-cos-polske-wideo
