Julian Kornhauser, z pochodzenia Żyd, w jednym ze swoich wierszy rozliczał się z Polakami biorącymi udział w pogromie kieleckim, za co przez prawicowców został okrzyknięty polakożercą
— głosi jedno ze zdań głośnego już, jak okupacyjne szczekaczki, artykułu „Newsweeka”, w którym dokonano lustracji rodziny Andrzeja Dudy.
Wcześniej wykryto, że Duda był przez chwilę w Unii Wolności, co po raz pierwszy w historii postkolonialnych mediów uznane zostało za okoliczność obciążającą.
Teraz, kiedy z arsenału szujowatych zagrywek wyciągnięto działo antysemityzmu, na którego przebudzenie liczą chyba autorzy tekstu, „Newsweek” próbuje „rżnąć głupa” i tłumaczyć, skąd pomysł poszukiwania Żydów w rodzinie Dudy. Ano stąd, co i artykuł opisujący życie ojca braci Kaczyńskich – by przybliżyć, rozjaśnić, napiętnować milczenie, potępić gadanie itp. itd. Klasyczna, politrukowa tłocznia odpadów. A że najlepszą obroną jest atak, Rafał Kalukin ze stajni Lisa złe skojarzenia związane ze słowem „Żyd” zarzuca… prawicowym dziennikarzom.
Niestety artykuł trafił w łapki ludzi, którym słowo „Żyd” nadal musi kojarzyć się strasznie, więc dopatrzyli się antysemickiego ataku. Karnowskiego i Mazurka można nawet zrozumieć. Gdyby w swoim tygodniku opublikowali tę informację, faktycznie graliby na antysemickich emocjach swych czytelników. Ale to już kłopot redakcji, która sobie takiego czytelnika wychowała. Tylko dlaczego wszystkich mierzą swoją miarą?
Jaki sens ma groteskowa analiza, co by było, gdyby, skoro realia są jasne: to redakcja Kalukina, a nie żadna inna „zagrała” Żydem w kampanii wyborczej. Jak widać, autor próbuje nagiąć rzeczywistość tak mocno, że ta strzela mu w czoło. Z jakim efektem?
Kandydat PiS wykazuje nadzwyczajną łatwość w dopasowywaniu własnej tożsamości do okoliczności politycznych. Brakuje mu za to elementarnej odwagi. A w ślad za nim jego medialne cyngielki (składnia oryginalna – przyp. KF). „Cały tekst o Dudzie to klasyczne szukanie haków, a skoro nie ma ich pod ręką, to sięgnięto po teścia” - oburza się Mazurek. Pod tekstem zaś zachęta do kupienia „Resortowych dzieci”, czyli – jeśli kto nie pamięta – klasycznej już hakowni z teściami, zięciami, kuzynami, ojcami, wujami, dziadami i powinowatymi. Powinszować tupetu!
Śmieszne, że nie widzi biedaczek, iż to nie „prawica” traktuje słowo „Żyd” jako stygmatyzujące, ale jego własna redakcja. Nie rozumie, że nie ma sensu zdanie zaczynające się od słów: „Gdyby w swoim tygodniu opublikowali…” itp., bo nie stało się to w naszym tygodniku, ale w jego, co zresztą przewidywaliśmy okładką tyleż kontrowersyjną, co proroczą, pokazując Lisa w mundurze nazisty. I nie chodzi o to, że miał tam rękę poplamioną keczupem, a dziś trzęsie portalem „parówkowym”.
Najgłupsze, że „Newsweekowy” cyngiel, zarzucając nam złe skojarzenia z „Żydem”, sam porównuje lustrację ojców, dziadków czy teściów dziennikarzy pod kątem ich umoczenia w reżim komunistyczny - z ich lustracją pod kątem „Żyd” czy „nie Żyd”. Pierwsza ma sens, bo wskazuje, delikatnie mówiąc, postkolonialny charakter części polskich mediów. Druga sens może mieć tylko wtedy, jeśli dla lustrującego czyjeś żydowskie korzenie stanowią jakieś obciążenie lub wnoszą do jego życiorysu coś istotnego. W „Newsweeku” „Żyd” został użyty dla celów politycznych, wykorzystano go do próby obudzenia antysemityzmu wąskich grup społecznych, przeżuto i wypluto prosto pod nogi Andrzeja Dudy. To dlatego wokół tej publikacji unosi się przykry swąd gestapowskich cygar. Naczelny Lis chyba już wie, że tego smrodu się tak łatwo nie wywietrzy. A zresztą – czy musi mu na tym zależeć?
Na szczęście nienawiść, szczera czy opłacana, zawsze spala najpierw tego, kto się nią żywi.
Zapraszamy do lektury najnowszego numeru tygodnika „wSieci”!
Tygodnik dostępny również w wersji elektronicznej!
Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/237520-przykry-swad-gestapowskich-cygar-dla-newsweeka-byc-zydem-to-jak-byc-ubekiem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.