Parówkowcy promują młodych dziennikarzy: „Jeśli mam być szczera to uważam, że cała ta nagonka na Durczoka, to skur…stwo”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. tvn 24
fot. tvn 24

Tak, przyszłość dziennikarstwa jest świetlana. Oświetla nas blaskiem prawdy i szczerości. Oświetla nas błyskiem adeptów tego poważnego ( proszę się nie śmiać!) zawodu. Oto odważni niczym żurnaliści Sorkinowskiego „Newsroomu”, obiektywni i zawsze stojący na posterunku PRAWDY młodzi kandydaci na następców Tomaszów Listów i Jacków Żakowskich objawiają się każdego dnia.

Dają wielką nadzieję na to, że łącznikiem między ciemnym ludem i oświeconą władzą będzie w końcu ktoś, kogo nie można nazwać PiS-makiem  i pewnie spełnią wysokie standardy wyznaczone przez Tommiego Foxa.

Mamy właśnie jeden z przykładów na narodzenie się nowego gatunku dziennikarza. Dziennikarza mówiącego językiem klarownym i jasnym. Nie owijającym nic w bawełnę i nieperfumującym cuchnącej rzeczywistości.

Parówkowy portal Tomasza Lisa powinien dostać jakąś szczególną nagrodę państwową za odkrywanie nowych talentów dziennikarskich. Nie muszę uwieczniać nazwiska niewiasty piszącej przełomowy tekst „Przepis na zniszczenie życia “wprost” z TVN-u”. Niebawem autorka będzie pewnie głównym autorytetem w moim, proszę się nie śmiać, szlachetnym zawodzie. Jako, że dzięki parówkowemu portalowi narodził się talent spektakularny to pozwolę sobie zacytować fragmenty tekstu, w którym przyszła pani redaktor objaśnia swoje oburzenie z powodu zniszczonego Kamila Durczoka.

Chodzi mi o sprawę Kamila Durczoka i jeśli chodzi o mnie, to mam takie zdanie, że jeżeli znam kogoś tylko od strony zawodowej, w której jest dobry, to mam w dupie co robi w domu. Idąc tym tropem, jeśli mój dentysta rewelacyjnie, bezboleśnie i szybko wyrwie mi zęba, to nie interesuje mnie czy w domu nie przywiązuje swojej żony do łóżka. Tak samo mam z Durczokiem.

Przyszła Pani redaktor ma z Durczokiem tak samo. Jeśli chodzi o nią to „ma w dupie” co robi w domu. Czy ma w dupie stanowisko komisji w TVN badającej dowody na molestowanie seksualne? Pani redaktor ( przyszła) daje odpowiedź na to pytanie.

Jest dobrym dziennikarzem, myślę, że nawet jednym z najlepszych, więc nie mam potrzeby osądzania go za to jakiego koloru dmuchane lale ma w domu (a jak mam już oceniać, to oświadczam, że u Durczoka pełna tolerancja bo lale są dwie, jedna czarna druga biała).

— pisze zupełnie na poważnie Pani redaktor.

Jeśli mam być szczera to uważam, że cała ta nagonka na Durczoka, to skurwysyństwo i powinno się za to wsadzać do więzienia, bo jakaś tabloidowa gazetka, która ma ambicje zostać tygodnikiem Time nie ma prawa do tego, żeby kończyć ludziom kariery, dorabiając ideologię do zdjęć pornosów. Każdy ogląda porno. Co to za rewelacja, że Kamil Durczok też ogląda. Tłumaczenie, że trzeba to ujawnić, bo to osoba publiczna, kreująca opinię publiczną, to wszystko gówno prawda.

— dodaje przyszła Pani redaktor, która pisze w końcu, że jeżeli o nią chodzi to ma w dupie i dodaje, że „w kwestii molestowania, wolałaby się nie wypowiadać, bo tak na prawdę nic nie wiadomo dopóki nie zapadnie stosowny wyrok sądu”.

Jednak nadal uważam, że bez względu na to, czy on dotykał kogoś w mniej lub bardziej niestosowny sposób, albo chociaż o tym mówił, nie zmienia jego zasług dla TVN-u i ogólnie mediów. (…) Kim jest teraz dla mnie Kamil Durczok? Tym samym Kamilem Durczokiem, którym był przed tą całą aferą, ma tylko więcej like-ów na Facebook-u.

— pisze przyszła pani redaktor.

Studiuję dziennikarstwo i jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli, to za kilka lat wejdę w środowisko mediów, w którym przez ostatnie kilka tygodni nie dzieje się najlepiej.

— pisze przyszły kwiat polskiego dziennikarstwa. Dosyć proroczo zauważa, że w zawodzie nie jest najlepiej skoro osoby z tak perfekcyjnym piórem będą w nim funkcjonować. Chyba, że cały jej wywód to przewrotne ośmieszenie dozgonnych obrońców Kamila Durczoka. Wciąż mam nadzieję, że właśnie z takim tekstem mamy do czynienia. Może faktycznie narodził nam się wielkie talent? Tak, to z pewnością z tym mamy do czynienia. Jeżeli o mnie chodzi to nie mam w dupie i już dziś zmienię swój styl pisania. By nie było skurwysyństwa.


Prawda o mediach w bestsellerowej książce:„Resortowe dzieci. Media (tom 1)”.

Pozycja dostępna wSklepiku.pl. Polecamy!

Autor

Nowy portal informacyjny telewizji wPolsce24.tv Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych