Słowa Tomasza Lisa wypowiedziane w programie emitowanym na żywo na antenie TVP2 nie pozostaną bez echa. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podjęła decyzję, że zajmie się wulgarną wypowiedzią dziennikarza, jaka padła w programie „Tomasz Lis na żywo.
Lis powiedział w audycji z 15 grudnia 2014 roku odnosząc się do słów Zbigniewa Ziobry o przeszłości Adama Michnika:
Przyznaję szczerze, że gwałtowna polemika pana Zbigniewa Ziobry też wydaje mi się dość intrygująca, bo nie przypominam sobie, żeby protestował pan przeciwko zabawnej lekturze „Resortowych dzieci” pełnej kłamstw, manipulacji i gó…na
— powiedział dziennikarz.
W reakcji na te słowa autorzy książki „Resortowe dzieci”: Dorota Kania, Jerzy Targalski i Maciej Marosz skierowali swoje protesty do prezesa TVP, rady programowej i komisji etyki Telewizji Polskiej, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, a także innych organów, które mają wpływ na sytuację mediów. KRRiT pozytywnie odniosła się do tego wniosku.
Uprzejmie informuję, że w związku ze skargą z 26 stycznia 2015 roku, dotyczącą audycji pt. „Tomasz Lis na żywo” zwróciliśmy się do TVP SA o przekazanie stanowiska wobec przedstawionych przez Państwa Zarzutów
— czytamy w komunikacie Rady.
gah/telewizjarepublika.pl/niezalezna.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/232363-krrit-zajmie-sie-sprawa-tomasza-lisa-dziennikarz-powiedzial-slowa-ktore-urazily-autorow-resortowych-dzieci