Oto wolność słowa w wydaniu największego portalu społecznościowego. Facebook nagminnie cenzuruje treści konserwatystów, jednocześnie przyzwalając na te, które ich obrażają — informuje „Rzeczpospolita”.
Gazeta przypomniała przypadki, które świadczą o tym, że Facebook prowadzi zaciętą wojnę z tradycyjnymi wartościami, które przeciwstawiają się lewicowemu lobby.
Na własnej skórze przekonał się choćby sam Wojciech Cejrowski. Po wpisie o sopockiej restauracji, na której widniała kartka „Nie obsługujemy Rosjan”, konto znanego podróżnika zostało zablokowane. Facebook uznał te treści za nieodpowiednie.
Tym samym portal nie widzi żadnych nadużyć w takich grupach jak „Żołnierze Przeklęci” (szkalującej Żołnierzy Wyklętych), „Jan Paweł Drugi zaj…ł mi szlugi” czy „Wstydzę się Jezusa”. Takie treści Facebook uznaje za… „żartobliwe”!
lap/Rzeczpospolita/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/215663-wolnosc-slowa-w-wydaniu-facebooka-portal-cenzuruje-konserwatywne-tresci
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.