Anna Skrobiszewska, po raz kolejny tłumaczy się dlaczego pozwoliła firmie Bytom wykorzystać wizerunek jej zmarłego męża Grzegorza Ciechowskiego.
Tym razem matka trojga dzieci lidera Republiki - Heleny (19 l.), Brunona (18 l.) i Józefiny (12 l.), jako miejsce, w którym mówiła, że reklama ze zmarłym 13 lat temu mężem to nic złego, wybrała „Dzień Dobry TVN”.
W wyemitowanym materiale usłyszeliśmy:
Jest to sprzedaż wizerunku do reklamy. Firma postanowiła poświęcić kolekcje osobie, czyli wydać serię ubrań, które są poświęcone, stylizowane na osobę Grzegorza. Ubrania są fajnej jakości i rzeczywiście przypominają styl Grzegorza. Pieniądze nie mają dla mnie żadnego znaczenia, bo radzę sobie w życiu i bez takich projektów. Mam dużo propozycji od innych firm, które płacą, chciałyby zapłacić duże pieniądze i nie byłoby problemem sprzedać wizerunek Grzegorza do jakiejkolwiek reklamy. To, że jestem jedyną spadkobierczynią, nie upoważnia mnie do tego, że muszę konsultować się z kimkolwiek. Rozumiem uczuciowe podejście muzyków do postaci Grzegorza, bo jednak byli z nim związani emocjonalnie i zawodowo, ale nie uważam, że to są osoby, z którymi muszę konsultować takie decyzje.
Przypomnijmy, że żona Ciechowskiego (z domu Wędrowska) wyszła ponownie za mąż. Razem z Wojciechem Skorbiszewskim ma córkę Różę.
O to by usunąć reklamę z wizerunkiem muzyka apelowali już jego byli koledzy z zespołu oraz córka Weronika Ciechowska (ze związku z aktorką Małgorzatą Potocką).
Wizerunek Grzegorza Ciechowskiego wykorzystany w reklamie! Muzycy Republiki oburzeni
Córka Ciechowskiego apeluje o usunięcie reklamy z ojcem
MG/Dzień Dobry TVN
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/215619-wdowa-po-ciechowskim-pieniadze-nie-maja-dla-mnie-zadnego-znaczenia