Zabił pięcioro własnych dzieci i sam pokazał policji gdzie zakopał ciała

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot.youtube.pl
Fot.youtube.pl

Timothy Ray Jones jest podejrzany o zabicie piątki swoich dzieci w wieku od roku do ośmiu lat. Ich ciała znaleziono zakopane przy autostradzie.

To niewiarygodna zbrodnia. Nie wiadomo co popchnęło mężczyznę do zabicia swoich dzieci.

Najmłodsze z jego dzieci miało zaledwie rok, a najstarsze 8 lat. Ich zaginięcie zgłosiła matka, po tym jak nie mogła się skontaktować z ich ojcem. Małżeństwo jest po rozwodzie, ale ojciec nie stracił praw do opieki nad dziećmi

—informuje BBC News.

Policjanci na trop zbrodni wpadli przez przypadek. Mężczyzna został zatrzymany do rutynowej kontroli drogowej. Funkcjonariusze podejrzewali, że jest on pod wpływem narkotyków. W czasie kontroli okazało się, że jest podejrzany o udział w produkcji metamfetaminy i poszukiwany w związku z zaginięciem dzieci.

W czasie przesłuchania ojciec przyznał się do zabicia dzieci i wskazał policjantom miejsce zakopania ciał.

Timothy Ray Jones wywiózł ciała do sąsiedniego stanu i zakopał przy autostradzie.

Charlie Crumpton z biura szeryfa hrabstwa Smith powiedział:

Ciała znaleziono w pięciu oddzielnych workach na śmieci. Nie jest jeszcze jasne, w jaki sposób zmarły.

W samochodzie mężczyzny odkryto ślady krwi i różnych substancji chemicznych - między innymi wybielacza i kwasu solnego. Swoim sąsiadom Jones mówił, że ma zamiar z dziećmi wyjechać za granicę.

ann/bbc.com

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych