Wojciech Mann przeklął na wizji. Potem obrócił to w żart

Czytaj więcej 50% taniej
Subskrybuj
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Znany radiowiec prowadząc program z Anną Gacek użył wulgaryzmu. Dziennikarzowi „Trójki” wymknęło się słowo na „ch”. Nagranie dopiero po kilku dniach trafiło do sieci.

W miniony wtorek w audycji „W tonacji Trójki” Wojciech Mann przekonywał swoją radiową partnerkę, że puszczony wcześniej w rozgłośni utwór zespołu Kasabian wpisuje się w wiejską zabawę. Mówiąc o tym przeklął na wizji - czytamy na wirtualnemedia.pl.

Umpa, umpa, i komputerek, i hulamy, cały parkiet tańczący, chuj… bala, bala -

— wypalił dziennikarz.

Anna Gacek zwróciła uwagę Mannowi, że użył przed chwilą wulgaryzmu.

Słowo mi się ułożyło - nie że brzydkie, tylko że hula. Hulaj” powiedziałem w skrócie

bagatelizował.

Dziennikarka stwierdziła, że wpadką Manna zajmie się pewnie Krajowa Rada Radiofonii.

Na razie żaden z słuchaczy nie złożył jednak skargi na Wojciecha Manna.

MG/wirtualnemedia.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych