Co z tą prasą? Goły Cezary Pazura lepszy od zamachu i katastrofy samolotu na Ukrainie

Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

Redaktor naczelny „Super Expressu” Sławomir Jastrzębowski pochwalił wydawcę za piątkową okładkę swojego tabloidu.

Przypomnijmy, że na pierwszej stronie ogólnopolskiej gazety zamiast zdjęć i informacji o katastrofie malezyjskiego samolotu z blisko 300 cywilami na pokładzie (w tym 80 dzieci), pojawiło się wielkie zdjęcie nagiego Cezarego Pazury na wakacjach.

Sam zamach na Ukrainie doczekał się jedynie małego nagłówka na górze okładki „Super Expressu”. Redaktora naczelnego to nie dziwi.

Fot. Super Express
Fot. Super Express

Nasze doświadczenia wskazują, że tematy typu zamach w moskiewskim metrze czy wybuchy w Londynie negatywnie wpływają na sprzedaż, jeśli są nadmiernie eksponowane na pierwszej stronie. Podobnie tematy związane z konfliktem na Ukrainie nie wpływały korzystnie na sprzedaż „Super Expressu”. Sytuacja byłaby inna, gdyby malezyjskim samolotem podróżowali Polacy. Na szczęście nie był to ten przypadek. Działa tu mechanizm, który określam jako „bliższa ciału koszula”. Temat z Cezarym Pazura jest o tyle bulwersujący i kontrowersyjny, o ile bulwersujące jest w naszym społeczeństwie eksponowanie nagości przy dzieciach. Jeśli Pazura będzie chciał spotkać się w sądzie w tej sprawie, to wyobrażam sobie, że może mieć kłopot z uzasadnieniem takiego zachowania

— poinformował serwis press.pl SMS-owo Jastrzębowski (jest na urlopie).

Okładka tabloidu nie spodobała się wielu dziennikarzom - m.in. Karolinie Korwin-Piotrowskiej.

Cezary Pazura i jego żona Edyta pozwali już gazetę za publikacje ich zdjęć na wakacjach na Mazurach.

To, co zrobił „Super Express”, jest skandaliczne i niesmaczne. Nasz pełnomocnik przygotowuje pozew przeciwko wydawcy i w poniedziałek zostanie on złożony w sądzie

— powiedziała serwisowi Wirtualnemedia.pl Edyta Pazura.

MG/press.pl/wirtualnemedia.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych