Skandal we włoskiej telewizji państwowej. W spocie reklamującym mundial pokazano statuę Chrystusa z Rio de Janerio w koszulce włoskiej drużyny narodowej

Klip przedstawia grające w piłkę dzieci z brazylijskich faweli ubrane w niebieskie koszulki, ludzi tańczących capoeirę w takich samych strojach, a na końcu symbol Rio de Janerio - pomnik Chrystusa Odkupiciela, również w koszulce włoskiej reprezentacji.

Ta ostatnia scena zbulwersowała wiele środowisk. Z protestem do włoskiego nadawcy zwróciła się archidiecezja Rio de Janeiro, żądając wysokiego odszkodowania.

Jak poinformowały brazylijskie media, chodzi nie tylko o obrazę uczuć religijnych, ale również o nieuprawnione wykorzystanie zdjęć pomnika.

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” zwraca uwagę na jeszcze jeden aspekt skandalu, którego prawdopodobnie nie zauważyli adwokaci reprezentujący stronę kościelną.

Z numerem 10, jaki znalazł się na koszulce nałożonej na statuę Chrystusa, występuje Antonio Cassano - piłkarz znany z rozrób na boisku i skandali seksualnych

— zauważa „Der Spiegel”.

Jego wybryki doczekały się we Włoszech określenia „cassanata”.

Atmosferę podgrzał inny włoski piłkarz, który konkuruje z Cassano pod względem ilości popełnionych skandali - Mario Balotelli. Przed kilkoma dniami napastnik AC Milan opublikował na jednym z portali społecznościowych swój własny pomysł na symbol Rio de Janeiro. Na zamieszczonej przez niego grafice ramiona nad miastem zamiast Chrystusa rozpościera… sam Balotelli. Spot reklamowy stacji RAI jest krytykowany również w samych Włoszech.

Więcej skromności i mniej arogancji zrobi dobrze nie tylko reklamie, ale również naszym zawodnikom

— skomentował redaktor naczelny katolickiego tygodnika „Famiglia cristiana”.

bzm/spiegel.de