Czyżby Michał Witkowski postanowił porzucić pisanie dla rzecz stylizacji? Pisarz, który wciela się w postać blogerki modowej o pseudonimie Miss Gizzi stara się o własny program w telewizji. Syndrom Conchity Wurst?
Autor głośnego „Lubiewa” prowadzi rozmowy z TVN-em w sprawie ewentualnej współpracy ze stacją. Witkowski chce być gospodarzem autorskiego show pt. „Fashion Pathology”. Pisarz nakręcił już nawet pilotażowy odcinek podczas Fashion Week w Łodzi.
Niestety, telewizje mają swoje priorytety, często mają zupełnie inny pomysł na to, jak coś pokazać. Moda to jest coś, co jest dla mnie bardzo poważne, w ogóle bardzo ważne. Bawię się tym oczywiście, ale nigdy nie powiem, że mi się nie podobał czyjś pokaz, a telewizja chce na przykład, żeby się śmiać z mody albo żeby zrobić sobie wyłącznie żarty
— mówi Witkowski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Dopytywany dlaczego wybrał pseudonim Miss Gizzi odparł:
Gizzi? Nie wiadomo, czy prześmiewcze, czy poważne, czy kiczowate. Wydawało mi się, że to brzmi dosyć głupio, a więc tak jak jakaś Zaza, Zizi czy inne takie głupie panienki. Nie będę wymieniał dwusylabowych ksyw z naszego show-biznesu.
Jakby kariera telewizyjna nie wyszła Witkowskiemu, to nie powinien się załamywać. Jego zaliczki za książki sięgają nawet pół miliona złotych. Być może jest tak także w przypadku kryminału „Zbrodniarz i dziewczyna”, który trafi do księgarń 21 maja.
Możliwe, że Miss Gizzi się uda. Teraz wszelkie patologie są w modzie, więc może i „Fashion Pathology” się przebije.
MG/lifestyle.newseria.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/196494-modowa-patologia-w-tvn-znany-gejowski-pisarz-stara-sie-o-program