Tajemnica pomarańczowego helikoptera

Od kilku dni nad Polską lata pomarańczowy helikopter. Niektóre media twierdziły, że został on wynajęty przez premiera Donalda Tuska w celu ochrony m.in. jego córki Katarzyny Tusk. Inne źródła donosiły, iż helikopter został wynajęty na potrzeby zdjęć bollywoodzkiej superprodukcji, do której zdjęcia trwają obecnie w Warszawie.

I choć rzeczywiście w ciągu kilku ostatnich dni helikopter mogli zobaczyć mieszkańcy zarówno Trójmiasta, jak i Warszawy, mediom nadal nie udało się ustalić jego zadania. Jak się okazuje jego zadania są zupełni inne, niż te, o których wspominały gazety i portale internetowe.

Helikopter został sprowadzony do Polski na potrzeby realizacji audycji z okazji 10-lecia wstąpienia Polski do Unii Europejskiej - „Polska Oczami Orła – 10 lat Polski w Unii Europejskiej”, który będzie można zobaczyć w maju w TVP 1.

Większość materiałów zostanie zaprezentowana z lotu ptaka, przy użyciu najnowszej technologii, która do tej pory nie była używana w Polsce – helikopter z kamerą i operatorem.

Technologia ta pozwala nagrać materiał wysokiej jakości, podkreślając tym samym wagę oraz piękno prezentowanych materiałów

-– mówi Jan Kępiński, producent wykonawczy filmu.

-– Chcemy zabrać widzów w podróż przez Polskę – z południa na północ. Przewodnią linią podróży jest Wisła. Lot rozpocznie się na Półwyspie Helskim – widokiem słońca wschodzącego nad morzem, a zakończy w Tatrach o zachodzie słońca

-– dodaje Kępiński.

Celem audycji jest zaprezentowanie pozytywnych zmian, jakie zaszły w Polsce w ciągu ostatnich 10 lat, czyli od momentu wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Prezentowany materiał ma podkreślić, jak wiele nasz kraj zyskał wchodząc w szeregi UE, ale także ukazanie Polaków jako narodu przedsiębiorczego, potrafiącego w rozsądny sposób korzystać z funduszy europejskich, z zyskiem dostosowującego się do nowych okoliczności. Przygotowane materiały będą wyrażały dumę z osiągnięć Polaków, pokazując je zarówno w skali makro, jak i mikro.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.