Patrząc na to zdjęcie można zapytać: "A kto to?". Wąsy były integralną częścią Lecha Wałęsy. No właśnie, były...
Jak zauważył portal wPolityce.pl, noblista zgolił do reszty swoją legendę… Czy to polityczna prowokacja? Przegrany zakład? A może żona kazała? Co pchnęło Lecha Wałęsę do tak drastycznego posunięcia, ale efekt jest porażający?
Jak poinformowała na swoim Twitterze dziennikarka Kamila Baranowska, decyzja był spowodowana znacznie bardziej prozaicznymi przyczynami.
Postanowiłem zgolić wąsy, bo wylatuję w piątek do Dubaju i chcę się równo opalić -
miał powiedzieć dziennikarzom Wałęsa.
Wprawdzie wąsów pozbył się też prezydent Bronisław Komorowski i świat jakoś się od tego nie zadrżał, ale manifestacja Wałęsy powinna odbić się szerokim echem. Wszak charakterystyczny zarost byłego prezydenta, był bodajże ostatnim – może poza znaczkiem Matki Boskiej w klapie marynarki – śladem dawnej legendy Lecha Wałęsy. Po ostrym cięciu wąs zniknął!
Czyżby były przywódca „Solidarności” symbolicznie przyznał rację tym, którzy już dawno zauważyli, że król (nie tylko pod wąsem) jest nagi?
ann/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/98253-lech-walesa-zgolil-wasy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.