Myśli, że jest Barbie

Fot.screenshot metro.co.uk
Fot.screenshot metro.co.uk

Blondie Bennett twierdzi, że jest najwierniejszą fanką lalki Barbie. I przy okazji najbliższą ideałowi. Przeszła już dziesiątki operacji, korzysta z opalania natryskowego, botoxu i wypełniaczy ust, aby jak najbardziej przypominać plastikową lalę.

38 - latka jest jednak gotowa na każde poświęcenie. Ostatnio postanowiła wykorzystać hipnozę, by stać się, jak sama powiedziała –

jeszcze głupszą…

Kontrowersyjna terapia działa, żywa Barbie twierdzi, że już widzi pierwsze efekty. Kobieta przyznała, że:

udało jej się zgubić w drodze do domu matki, w którym dorastała i mieszkała kilkanaście lat.

Gdy ludzie pytają, dlaczego tak bardzo chcę być Barbie, myślę: a kto by nie chciał być? Ona miała wspaniałe życie – wszystko co robiła to zakupy i dbanie o swoją urodę –

powiedziała Blondie Bennett.

Miałam 20 sesji hipnozy i czuję efekty. Jestem wyraźnie ogłupiona. Ostatnio jechałam po znajomego na lotnisko i nie mogłam skojarzyć, czy mam iść na halę przylotów, czy odlotów. Chcę, żeby ludzie postrzegali mnie jako plastikową lalkę – bycie głupią odgrywa tu ogromną rolę –

podsumowała kobieta.

Po prostu PLASTIC FANTASTIC!

ann/metro.co.uk

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.