Kobieta z brodą. Brzmi niewiarygodnie? A jednak! Właśnie z taką traumą musi mierzyć się każdego dnia 23-letnia Harnaam, której uroczą twarz psuje... zarost.
Pierwsze oznaki brody pojawiły się, gdy dziewczyna miała 11 lat. Z roku na rok, wraz z rozwojem Harnaam, było gorzej. Broda stawała się coraz bardziej gęsta i mocna. Depilacja woskiem i golenie niewiele dawało, a przy tym sprawiało ogromny ból.
Dlatego dziewczyna postanowiła nie walczyć z powłoką cielesną, skoro jest to niemożliwe i zacząć zmieniać swoje życie od nastawienia.
Harnaam w wieku 16 lat postanowiła zaakceptować siebie taką, jaka jest. Dziewczyna przekonuje, że pomogła jej w tym wyznawanie sikhizmu, zgodnie z którym, ciało powinno pozostać jak najbardziej naturalne.
Wiele wsparcia okazali jej najbliżsi, przede wszystkim najlepsza koleżanka i młodszy brat. To właśnie dzięki nim, Harnaam zaakceptowała samą siebie i pokochała życie.
Tacy przyjaciele to prawdziwy skarb! A Harnaam przynajmniej jest na czasie. Genderowa moda jest
gah/"SE"
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/97287-23-latka-z-broda