53-letni nauczyciel został aresztowany za znęcanie się nad zwierzętami. W jego domu znaleziono setki żywych i martwych węży.
Policję do domu Williama Buchmana w Santa Ana w Kalifornii wezwali sąsiedzi, którym przeszkadzał wydobywający się stamtąd straszny smród. Najpierw mężczyzna przez pięć miesięcy odmawiał wpuszczenia do środka funkcjonariuszy policji dla zwierząt. Udało im się wejść dopiero po otrzymaniu nakazu sądowego.
To, co zobaczyli ubrani w specjalne maski i kombinezony policjanci, przeszło wszelkie wyobrażenia.
We wszystkich pokojach znajdowały się plastikowe pojemniki z pytonami. Gady były w fatalnym stanie, leżały stłoczone w brudnych pudłach razem z rozkładającymi się myszami i szczurami. Część z nich była martwa.
W sumie policjanci naliczyli ponad 300 węży.
BR/abcnews.go.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/94081-dreczyl-pytony