Sekretem dobrej pizzy jest ciasto. Potem zabieramy się za dodatki. To może być prawie wszystko - to co lubimy i co według nas pasuje do drożdżowego placka. Właściciel jednej z restauracji na Florydzie poleca pizzę z mięsem pytona, aligatora, żab, albo ze wszystkimi składnikami jednocześnie.
Okazuje się, że Evan Daniell, właściciel pizzerii, wpadł na pomysł podawania pizzy z mięsem pytona kilka lat temu. Pomysł zrodził się na skutek wzrostu populacji tych zwierząt w rejonie Florydy. Były one masowo wyłapywane i zabijane, gdyż stwarzały niebezpieczeństwo dla ludzi. Restaurator stwierdził, że to mięso nie powinno sie marnować.
Wzrost populacji tych dusicieli stał się uciążliwy. Znalazłem artykuł o tym, jak jeden z wygłodniałych pytonów udusił aligatora i próbował go połknąć. Twarde łuski gada rozerwały ciało węża –
opowiada Evan Daniell.
Mężczyzna kupuje przebadane mięso u certyfikowanych dystrybutorów. Porcja pizzy z mięsem pytona kosztuje 45 dolarów. Wysoka cena to wynik tego, że mięso tego węża kosztuje aż 132 dolary za kilogram.
W jedzeniu chodzi o show, zawsze mówię ludziom, żeby zanim cokolwiek zjedzą, dokładnie obejrzeli sobie dania. To jest coś w rodzaju sztuki –
mówi restaurator.
Evan Daniell prowadzi pizzerię 11 lat temu. Od czasy wprowadzenia nowego menu z nietypową pizzą lokal bije rekordy popularności. Wielbicieli jedzenia dla twardzieli nie brakuje. Właściciel pizzerii planuje wprowadzić mięso pancernika, szopa i oposa.
Ech - nie ma to jak zwykła Margarita. Smacznego :)
AP/latimes.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/92234-ekstremalna-pizza