60 osób pogryzionych, w tym dziecko, które straciło palec, w skutek ataku agresywnych piranii.
To było wyjątkowo nieprzyjemne Boże Narodzenie dla pływaków z Argentyny. Mieszkańcy Rosairo postanowili ochłodzić się w rzece Parana, lecz szybko zrezygnowali ze swojej zachcianki. W popłochu uciekali przed stadem żarłocznych piranii, które zaatakowały grupę plażowiczów.
Ryby zaatakowały 40. dorosłych i 20. dzieci. Jedno dziecko straciło palec.
To był najgroźniejszy atak piranii od 2008 roku. Winą obarcza się rybaków, którzy bezmyślnie wyrzucają odpadki do rzeki.
AC/metro.co.uk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/88933-atak-agresywnych-piranii