Co dziesiąty list wysłany do Świętego Mikołaja pochodzi z Polski. Swoje świąteczne prośby do Laponii przesłało w zeszłym roku 55 tysięcy dzieci z naszego kraju.
Elf Annika z oficjalnego urzędu pocztowego świętego Mikołaja w Rovaniemi powiedział, że pod względem liczby wysłanych listów jesteśmy trzeci na świecie.
Co roku Mikołaj dostaje ponad pół miliona listów. Najwięcej wysyłają Włosi, Brytyjczycy, a potem Polacy z 55 tysiącami listów
-mówił elf.
Brytyjczycy wysłali 100 tysięcy listów. Włosi o 10 tysięcy więcej, a wśród nich jest również ten wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa. Był to najdłuższy list na świecie, składający się z blisko 76 tysięcy życzeń.
Elf Annika powiedział, że polskie dzieci
najczęściej proszą o klocki lego. Bardzo popularne są też tablety.
Wielu chłopców prosi o konsole do gier, dziewczynki też pytają o gry,
ale przeważają jednak lalki.
Co ważne, wcale nie trzeba znać
dokładnego adresu, aby wysłać listę życzeń. Pocztowcy na całym świecie
wiedzą, że jeżeli list jest zaadresowany do świętego Mikołaja, to
trzeba go wysłać do Rovaniemi w Finlandii.
To już ostatni dzwonek na list do Mikołaja.
AP/IAR
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/85640-listy-do-mikolaja